Nadzieja dla Lewandowskiego! FIFA przygotowuje własny plebiscyt
Ogólnopolskie oburzenie na Francuzów po tym, jak okradli naszego rodaka ze Złotej Piłki zdążyło już przejść. Sam Robert Lewandowski zresztą skomentował tę sprawę twierdząc, że nie był to dla niego priorytet i choć miło mu, że tak wszyscy za nim stanęli, to najważniejsza wciąż jest Liga Mistrzów. W nadchodzących spotkaniach tych rozgrywek Lewy prawdopodobnie znów potwierdzi, że Złota Piłka mu się należy i choć jej akurat nie dostanie, to może zostać wyróżniony w inny sposób.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
"Bild" potwierdza bowiem wcześniejsze doniesienia, które dochodziły z obozu FIFA, dotyczące przygotowywanej przez tę instytucję nagrody dla najlepszego piłkarza sezonu. Oczywiście, Międzynarodowa Federacja Piłkarska przyznaje taką laurkę co roku, ale w ostatnich latach często zmieniała ona formę i zanosi się, że podobnie będzie też teraz. Będzie ona bowiem najbardziej istotnym plebiscytem, skoro France Football zdecydowało się na zrezygnowanie ze Złotej Piłki. Nie wiadomo jednak, w jakiej formie zostanie ona przyznana i na jakiej zasadzie wybrany zostanie zwycięzca. Możemy bowiem spodziewać się równie dobrze głosowania, w którym brać udział będą kapitanowie narodowych zespołów i ich selekcjonerzy lub po prostu węższe grono, odpowiednio dobranych ekspertów i działaczy. Plebiscyt ma mieć miejsce na początku października.
Do tego czasu Lewandowski z pewnością wyrośnie jeszcze do roli faworyta. Media i eksperci z całego świata uważali bowiem, że jego największym rywalem do miana najlepszego zawodnika sezonu jest Kevin de Bruyne, a ten przecież już odpadł z Ligi Mistrzów. Oczywiście, nie skreśla to dotychczasowych wyczynów Belga, tym bardziej, że nawet w przegranym ćwierćfinale z Lyonem prezentował się świetnie, ale zabiera mu szanse na kolejne popisy i przede wszystkim trofea, a również one mogą decydować o przyznaniu nagrody indywidualnej. Czy może stać się jeszcze coś, co zabierze Polakowi nawet to wyróżnienie? Niestety, przypominam, że mamy rok 2020, więc może. Oby jednak tym razem się upiekło.