OFICJALNIE: Żurkowski zostaje w Serie B

Trudno racjonalnie ocenić przygodę Szymona Żurkowskiego na Półwyspie Apenińskim. Były piłkarz Górnika Zabrze przeniósł się do Włoch już prawie dwa lata temu, ale wciąż szuka swojego miejsca i ma ogromne problemy z wywalczeniem miejsca w składzie. Środkowy pomocnik Fiorentiny znowu nie będzie kolegą klubowym Bartłomieja Drągowskiego, bo kolejny sezon spędzi na zapleczu Serie A. Żurkowski ponownie został wypożyczony do Empoli, gdzie przebywał przez pierwsze półrocze tego roku. 

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi. 

Za klubem z Florencji dość przeciętne rozgrywki. Fiorentina zaprezentowała się jak typowy średniak Serie A i "w nagrodę" zajęła dziesiąte miejsce w tabeli czyli nie była zamieszana w walkę o europejskie puchary oraz była spokojna o swój ligowy byt. W trakcie rundy jesiennej Szymon Żurkowski z bliska przyglądał się zmaganiom swoich kolegów z zespołu, chociaż był głównie przyspawany do ławki rezerwowych. We wrześniu oraz w październiku zdarzyło się, że Szymon Żurkowski pojawił się na boisku, chociaż łącznie zaliczył zaledwie 10 minut czyli właściwie jego rola była mniej niż symboliczna. Jedynym rozwiązaniem niepokojącej sytuacji było nieuchronne wypożyczenie.

Przeprowadzka do nowego klubu nie była zbyt odległa, bo Szymon Żurkowski wciąż pozostawał w Toskanii. Środkowy pomocnik przeniósł się bardziej na Zachód, a dokładniej do Empoli i do drużyny występującej w Serie B. Tutaj Żurkowski również musiał wykazywać się cierpliwością, chociaż akurat reprezentant naszego kraju skorzystał na przerwie związanej z pandemią. Od momentu wznowienia rozgrywek w czerwcu, Szymona Żurkowskiego zabrakło zaledwie w czterech końcowych meczach sezonu. Warto jednak zaznaczyć, że to właśnie w tamtym momencie rozstrzygały się losy Empoli, bo byli bliscy awansu do Serie A. Ostatecznie marzenia prysły bardzo szybko, bo po porażce z Chievo Veroną w pierwszej rundzie play-off.

Przed Szymonem Żurkowskim przełomowe rozgrywki. Jeżeli pomocnik wywalczy sobie miejsce w wyjściowym składzie, to Fiorentina będzie zacierać ręce z takiego obrotu spraw. Nikt jeszcze nie skreślił Żurkowskiego w stolicy Toskanii, ale ewentualny brak występów w Serie B będzie wyraźnym sygnałem dla klubu, że występy we Włoszech to za wysokie progi dla Żurkowskiego. Piłkarz urodzony w Tychach wciąż jest związany czteroletnim kontraktem z Fiorentiną, więc plany klubu zdają się być dalekosiężne. W Empoli również liczą na to, że Szymon Żurkowski będzie ważną postacią ich drużyny, która ma ambitne plany. W zeszłym sezonie awans był na wyciągnięcie ręki, ale teraz nikt nie wyobraża sobie innego scenariuszu jak powrót do grona czołowych klubów w Italii. A Szymon Żurkowski ma odegrać znaczącą rolę w walce o awans do Serie A. 

Autor

Mikołaj Krzywkowski

Krzywy94