Mandžukić bliski powrotu do Europy. W tle polski wątek

Pamiętacie jeszcze o istnieniu takiego piłkarza jak Mario Mandžukić? Chorwat przez ostatnie pół roku występował w katarskiej lidze, ale od ponad dwóch miesięcy jest bez klubu. Wiele wskazuje na to, że taki stan rzeczy nie potrwa już zbyt długo. Wicemistrz świata rozważa propozycję z klubu, w którym występuje dwóch Polaków. 34-latek najprawdopodobniej zostanie nowym kolegą klubowym Macieja Rybusa oraz Grzegorza Krychowiaka w Lokomotiwie Moskwa. 

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi. 

Moskiewski klub od jakiegoś czasu przeszukuje rynek transferowy w jednym celu - znalezienia nowego napastnika, który jest doświadczony, ma uznanie ekspertów i kibiców, ale przede wszystkim jest skuteczny. Wiele lig europejskich jeszcze nie rozpoczęło nowego sezonu, ale sytuacja w Rosji wygląda zgoła odmiennie. Fani Priemjer-Ligi mogli już ekscytować się aż sześcioma kolejkami, chociaż Lokomotiw Moskwa zalicza lekki falstart. Głównym problemem wicemistrza Rosji jest brak skuteczności, bo dorobek siedmiu zdobytych bramek przez cały zespół nikogo nie rzuca na kolana i w efekcie popularne "Łoko" zajmuje odległe dziesiąte miejsce w tabeli. 

Moskwianie zdążyli stworzyć już skróconą listę piłkarzy, którzy wpisują się w przedstawioną charakterystykę. Władze klubu prowadziły negocjacje z kilkoma zawodnikami, ale za każdym razem kończyły się fiaskiem. Jakieś przykłady? Nie udało się ściągnąć do Rosji Santiego Minę, który w Celcie Vigo miał już kontakt z rosyjskim futbolem, bo piłkarzem galicyjskiego klubu był Fiodor Smołow czyli obecny napastnik Lokomotiwu. Kierownictwo następnie skierowało się w kierunku Wysp Brytyjskich, a dokładniej do południowego Londynu. To właśnie w tej części miasta swoją siedzibę ma Crystal Palace, gdzie obecnie występuje Christian Benteke. Nieskuteczny Belg ma jednak o sobie duże mniemanie i były piłkarz Liverpoolu nie był w stanie dojść do porozumienia z nowym klubem w kwestii finansowych.

Ostateczny wybór padł na piłkarza, który stoi na dużo wyższej półce od wymienionych napastników i to nawet jeżeli weźmiemy pod uwagę, jak wyglądał pobyt Mandžukicia w Katarze. Były reprezentant Chorwacji pod koniec zeszłego roku został wygoniony z Juventusu przez Maurizio Sarriego i ostatecznie przeniósł się w egzotyczne miejsce, bo tak należy traktować Katar. Egzotyka jednak nie posłużyła Mandžukiciowi, bo rozegrał niewiele spotkań w Al-Duhail. Przez pół roku występów w Katarze nie zdołał jednak odegrać znaczącej roli, bo jego bilans zatrzymał się na siedmiu meczach i jednej strzelonej bramce. W przypadku Mandžukicia wygrało rozczarowanie, bo w lipcu podjął decyzję o rozwiązaniu umowy i od tego czasu próbuje znaleźć sobie nowe miejsce pracy. Wiele wskazuje na to, że poszukiwania dobiegają właśnie końca i lada moment podpisze kontrakt z Lokomotiwem Moskwa. Trzeba przyznać, że Mario Mandžukić będzie wyraźnym wzmocnieniem klubu, bo jego doświadczenie z gry w Niemczech, Hiszpanii czy Włoch jest nie do przecenienia. 

Autor

Mikołaj Krzywkowski

Krzywy94