Oko na Polaka - Bogusz dostał szansę do Bielsy. Leeds odpadło z EFL Cup
Wystarczyły zaledwie dwa lata, by Marcelo Bielsa ponownie znalazł się na ustach ekspertów. Nie mamy jednak wątpliwości, iż na taki rozgłos zasłużył. Awans Leeds United do Premier League był wyczynem niemal spektakularnym. A i w sercach polskich fanów znalazła się odrobina sympatii. Bowiem to właśnie pod wodzą Argentyńczyka krok do przodu zrobił Mateusz Klich. I kto wie, czy śladem doświadczonego pomocnika nie pójdzie o kilkanaście lat młodszy, Mateusz Bogusz.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Leeds United 1:2 Hull City
Wychowanek Ruchu Chorzów po raz pierwszy zwrócił na siebie uwagę jeszcze za czasów gry w Polsce. Już wtedy wyróżniał się spokojem i niebagatelnymi umiejętności. Mówiliśmy jednak o zawodniku 16-letnim, przed którym kariera stała dopiero otworem. Po ostatnich miesiącach w wykonaniu Bogusza nie mamy jednak wątpliwości, iż wielkiej przygody faktycznie może dostąpić. Ledwie rok temu – jako najmłodszy kadrowicz Czesława Michniewicza – błyszczał w spotkaniach kadry do lat 21. Swoją przydatność i ogromne umiejętności ponownie zaprezentował podczas wrześniowego zgrupowania. Wówczas reprezentacja Polski mierzyła się z Estonią oraz Rosją. Podopieczni Czesława Michniewicza oba starcia oczywiście wygrali. Ich bohaterem ponownie został zawodnik Leeds – strzelec dwóch bramek oraz autor dwóch ostatnich podań. Tak kolorowo niestety nie jest w Anglii. 19-latek co prawda znajduje miejsce w meczowej osiemnastce, lecz możliwość zaprezentowania swoich umiejętności przychodzi wyłącznie w meczach o przysłowiową pietruszkę. Mniej więcej takich, jak ten wczoraj – w spotkaniu EFL Cup.
Mati Bogusz dziś w podstawowym składzie.👏
— Czesław Michniewicz (@czesmich) September 16, 2020
Leeds vs Hull w EFL Cup https://t.co/mtBXA8CLNS
W środowy wieczór piłkarze Leeds United mierzyli się na własnym stadionie z Hull City. Wyraźnym faworytem byli rzecz jasna gospodarze, lecz mocno okrojony skład dawał się we znaki od pierwszych minut starcia. Zespołem lepszym były bowiem "Tygrysy", które awans zapewniły sobie dopiero w serii rzutów karnym. Zanim jednak doszło do pojedynku z jedenastu metrów, do siatki trafiały oba zespoły. Wynik starcia już w 5. minucie otworzyli przyjezdni. Na listę strzelców wpisał się Mallik Wilks. W doliczonym czasie gry do remisu doprowadził Ezgjan Alioski, lecz bramka Macedończyka ostatecznie na niewiele się zdała. Hull zwyciężyło po rzutach karnych i zameldowało się w kolejnej fazie EFL Cup.
Młodzieżowy reprezentant Polski w starciu z przedstawiciele League One rozegrał 78. minut. Na przestrzeni całego spotkania nie wyróżnił się jednak niczym konkretnym. Nie był też graczem, którego można skrytykować. W skrócie – zagrał solidnie, lecz bez polotu.
Poza 19-latkiem kolejne minuty dołożyli również przedstawiciele dorosłej kadry. Całe spotkanie w szeregach Southampton rozegrał Jan Bednarek. "Święci" ulegli jednak Brentford (0:2). Niespełna godzinę w zespole West Bromwich Albion zanotował zaś Kamil Grosicki. Jego zespół pokonał niżej notowane Harrogate Town (3:0) i zapewnił sobie miejsce w kolejnej rundzie EFL Cup.