Adam Nawałka wciąż bez pracy. Odrzucił trzy oferty
Już przeszło półtora roku minęło od ostatniego spotkania z Adamem Nawałką w roli trenera. 62-letni szkoleniowiec po rozstaniu z Lechem Poznań wciąż nie podjął nowej pracy i nadal znajduje się na bezrobociu. Jak poinformował Sebastian Staszewski, ofert dla byłego selekcjonera reprezentacji Polski jednak nie brakuje. Zainteresowanie Nawałką wykazywały między innymi Arabia Saudyjska, Tunezja oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie. Wszystkie zostały jednak odrzucone.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Po bardzo udanych mistrzostwach Europy we Francji oraz pierwszym od 12 lat awansie na mundial Adam Nawałka nie mógł narzekać na brak zainteresowania. Pomimo fatalnego występu reprezentacji Polski na mistrzostwach świata były selekcjoner biało-czerwonych stał się jedną z najbardziej rozchwytywanych postaci nad Wisłą. W przeciągu kilku miesięcy zainteresowanie usługami 62-latka wykazały m.in. Legia Warszawa, Zoria Ługańsk czy reprezentacje Iranu oraz Armenii. Pomimo wielu zapytań Nawałka ostatecznie pozostał w Polsce i wraz z końcem listopada 2018 roku objął Lecha Poznań. W zespole 7-krotnego mistrza kraju nie zabawił jednak długo. W szeregach "Kolejorza" spędził niespełna cztery miesiące i po rozegraniu jedenastu spotkań pożegnał się z Bułgarską.
Adam Nawałka został odsunięty od pełnienia funkcji trenera pierwszego zespołu. Jego obowiązki co najmniej do końca sezonu przejmie Dariusz Żuraw, który do tej pory prowadził trzecioligowe rezerwy Kolejorza.
— Lech Poznań (@LechPoznan) March 31, 2019
Więcej informacji: https://t.co/tvLr7SSOLb pic.twitter.com/TTSADe1Pka
Od tamtego momentu minęło już przeszło półtora roku. Tymczasem 62-latek wciąż pozostaje bez klubu i niewiele wskazuje na to, jakoby w najbliższym czasie zdecydował się podjąć jakąkolwiek pracę.
Jak poinformował Sebastian Staszewski z Interii, chrapkę na współpracę z Adamem Nawałką wykazywały m.in. Arabia Saudyjska, Tunezja oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie. Wszystko oferty zostały jednak odrzucone. Nieoficjalnie mówi się, iż wpływ na to miały wygórowane oczekiwania byłego selekcjonera biało-czerwonych. 62-latek podczas pracy w kadrze zarabiał imponujące 150 tys. złotych miesięcznie. Na potężny zarobek mógł również liczyć w Poznaniu. Jako jeden z najlepiej opłacanych szkoleniowców w Ekstraklasie inkasował około 130 tys. złotych za miesiąc pracy.
Nieco lepiej w kwestii zatrudnienia poradził sobie jego dotychczasowy asystent, Bogdan Zając. 47-letni szkoleniowiec od lipca bieżącego roku jest opiekunem Jagiellonii Białystok. W sztabie żółto-czerwonych znaleźli się ponadto byli współpracownicy Nawałki, Jarosław Tkocz, Remigiusz Rzepka oraz Stanisław Gadziński.