Były agent Lewego zabrał głos w sprawie zatrzymania
Wczoraj z samego rana w mediach szybko rozprzestrzeniła się informacja o zatrzymaniu Cezarego Kucharskiego, byłego agenta Roberta Lewandowskiego. Te kilkanaście godzin temu ze względów prawnych musiał być jeszcze określany jako "Cezary K.", ale sam dał zgodę, by jego nazwisko w tej sprawie upubliczniać. Jego zespół prawny wydał również oświadczenie, w którym ustosunkował się do całej sytuacji, po tym jak wyjście z aresztu zagwarantowało mu zapłacenie poręczenia o wysokości, bagatela, 4.6 miliona złotych.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Adwokaci przybliżają, jak wyglądała sytuacja. Podali do informacji, że czynności z udziałem Kucharskiego póki co się zakończyły i po wpłacie poręczenia mógł on udać się do domu. Dowiadujemy się, że wczorajszego dnia agent odbył jedynie kilkunastominutową rozmowę z prokuratorem. Dzień wcześniej składał obszerniejsze zeznania. Oprócz tego adwokaci zaznaczyli też, że środki zastosowane przez prokuraturę były znacznie przesadzone, podobnie zresztą jak wysokość poręczenia.
Przy tego typu oskarżeniach, nie stosuje się podobnych środków. Policjanci weszli do domu naszego klienta o 6 rano; przeszukano mieszkanie, zabrano również dzieciom komputery, które miały służyć do nauki on-line. Już teraz widzimy konieczność niezwłocznego wniesienia środków zaskarżenia na postanowienia prokuratury, w tym zwłaszcza zastosowane poręczenie majątkowe, którego wysokość jest niespotykana przy tego rodzaju sprawach
Wygląda na to, że Kucharskiemu do procesowania dochodzi jeszcze prokuratura, co do której ma spore zastrzeżenia. Można też przypuszczać, że sprawa związana z adresowaniem gróźb karalnych w stronę Roberta Lewandowskiego prędko się jeszcze nie rozwiąże, głównie dlatego, że obydwaj Panowie mają za sobą potężne i doświadczone kancelarie, które będą ich broniły. Ciekawe tylko, czy koniec końców to wszystko będzie się im opłacało. W końcu oprócz już wielomilionowych wydatków będzie to kosztowało jeszcze mnóstwo zszarganych nerwów.