Michał Żewłakow wraca do biura. Pomoże zbudować potęgę
Mimo gry w II lidze Motor Lublin zaczyna wyrastać na jedną z czołowych drużyn pod względem organizacyjnym. Przed kilkoma miesiącami pozyskano nowego właściciela. W planach jest budowa ośrodka treningowego oraz awans do Ekstraklasy. W tym ma pomóc osoba dyrektora sportowego. Jak poinformowała oficjalna strona Motoru - został nim Michał Żewłakow.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Po kilku bardzo nieudanych latach i zadomowieniu się na niższym pułapie rozgrywkowym Motor Lubin ponownie zagościł na poziomie centralnym. Latem bieżącego roku otrzymali bardzo kontrowersyjny awans do II ligi. W międzyczasie pozyskali nowego właściciela, który ma zamiar zbudować jeden z największych klubów w Polsce. Wśród deklaracji Zbigniewa Jakubasa znalazły się między innymi nowe zaplecze treningowe, nowoczesna akademia, jak najszybszy awans na drugi poziom rozgrywkowy i w końcu dostanie się na szczyt. Te miałoby nastąpić w przeciągu najbliższych pięciu lat i na stałe przywrócić Ekstraklasę do Lublina.
Największy hit transferowy w tym sezonie 🔥🔥🔥 @ZewlakowMichal dyrektorem sportowym naszego klubu ‼⚽👌🟡⚪🔵 Więcej znajdziecie tutaj: ⤵⤵⤵https://t.co/P0fwW3GZfq
— Motor Lublin (@MotorLublin) November 3, 2020
A już o godzinie 1⃣3⃣:0⃣0⃣ pierwszy wywiad z Michałem Żewłakowem w klubowej telewizji 📺📲💻🖥 pic.twitter.com/0YHQQFygb5
Zanim awans do elity stanie się jednak faktem, należy zbudować zespół od środka. Bo jak pokazał początek rozgrywek II ligi, Motor na razie odstaje. Po rozegraniu ośmiu spotkań jest siedemnasty i z niepokojem spogląda na uciekającą z przodu stawkę. Ale i tu zapewne do czasu. Dziś zostało bowiem wzmocniony dział sportowy, który będzie odpowiadał za kolejne wzmocnienia. Tym razem kadrowe.
Jak poinformowała oficjalna strona Motoru, nowym dyrektorem sportowym drugoligowca został Michał Żewłakow. 102-krotny reprezentant Polski trafił do Lubina po blisko rocznej przerwie, kiedy to zakończył współpracę z Zagłębiem Lubin. Nieco wcześniej pracował również w Legii Warszawa, gdzie również zajmował stanowisko dyrektora sportowego. Za jego kadencji do stołecznej drużyny trafili m.in. Artur Jędrzejczyk, Vadis Odidja-Ofoe, Thibaut Moulin oraz Krzysztof Mączyński. Skali obu klubów porównywać co prawda nie można, lecz zwracając uwagę na zaplecze finansowe oraz plany lubinian, z tej współpracy może wyjść wiele dobrego. A jak będzie? Zobaczymy. W tym momencie postulatem numer jeden jest ucieczka z miejsca gwarantującego spadek i stworzenie fundamentów pod drużynę, mogącą się bić o Ekstraklasę.
Przenosiny Michała Żewłakowa do Lublina są zarazem kolejnym głośnym nazwiskiem w drugoligowym klubie. Poza nowym właścicielem, Zbigniewem Jakubasem chęć współpracy z Motorem podjął Bogusław Leśnodorski. Były współwłaściciel oraz prezes Legii Warszawa został mianowany wiceprzewodniczącym Rady Nadzorczej. Niewykluczone, że do byłych współpracowników dołączy również Dominik Ebebenge. W ostatnim czasie brał aktywny udział przy budowie Rakowa Częstochowa. Informację o możliwych przenosinach zasugerowali za pośrednictwem Twittera, Michał Świerczewski oraz prezes Polskiego Związki Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek.