Oko na Polaka - ''Świder'' korzysta na zmianie trenera
Przyjęło się myślenie, że wraz z przybyciem nowego trenera do drużyny, w zespole wszyscy rozpoczynają z czystą kartą. Gdy ostatecznie do tego dochodzi, to nagle mamy beneficjentów takiej rzeczywistości. Nie inaczej jest w przypadku Karola Świderskiego, który powoli odżywa wraz z przybyciem Pablo Garcíi. Polak rozpoczął drugi mecz ligowy z rzędu w podstawowym składzie PAOK-u i były napastnik Jagiellonii odwdzięczył się za zaufanie poprzez zdobycie bramki w wygranym meczu 3:1 przeciwko Apollonowi Smyrnis.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Jak w ogóle doszło do tego, że po niespełna trzech miesiącach od inauguracji sezonu mamy do czynienia z roszadą na stanowisku trenera klubu z Salonik? W końcu poprzedni trener PAOK-u - Abel Ferreira - nie poniósł z zespołem jakiejkolwiek porażki w lidze oraz pomógł PAOK-owi wrócić do europejskich pucharów, bo to on wywalczył awans do fazy grupowej Ligi Europy. Powód jest jednak najbardziej prozaiczny z możliwych: Portugalczyk wpadł w oko władzom Palmeirasu i Brazylijczycy kilka dni temu podjęli decyzję o tym, aby wykupić kontrakt 41-latka. Ivan Savvidis - ekscentryczny prezydent klubu, który zasłynął lataniem po boisku z pistoletem w ręku, miał związane ręce i musiał pogodzić się ze stratą Ferreiry. W następstwie tych zdarzeń Ivan Savvidis powierzył los drużyny w ręce Pablo Garcíi, który dotychczas zajmował się młodzieżowymi grupami w akademii PAOK-u.
Urugwajczyk, który w trakcie kariery zawodniczej bronił barw kilku hiszpańskich klubów oraz PAOK-u, ma bardzo dobre wejście w nowej roli. Co prawda PAOK rozegrał zaledwie trzy mecze pod wodzą Garcíi, ale każde spotkanie kończyło się zwycięsko dla Saloniczan. Z naszej perspektywy najbardziej cieszy Karol Świderski, który drugi raz z rzędu wybiegł w podstawowym składzie na mecz ligowy. Dzisiejszy rywal PAOK-u - Apollon Smyrnis - jest tegorocznym beniaminkiem ligi greckiej, ale postawił twarde warunki uznanemu rywalowi z północy kraju. Sam wynik spotkania został jednak bardzo szybko otwarty, bo Karol Świderski pokonał bramkarza rywali po upływie kwadransa pierwszej połowy. Napastnik PAOK-u dostał fantastyczne podanie od Stefana Schwaba i nie dał żadnych szans golkiperowi w sytuacji sam na sam. Skoro pierwszą połowę lepiej rozpoczęli goście, to zawodnicy Apollonu wzięli przykład i bardzo dobrze weszli w drugą połowę. A dokładniej zrobił to Sotiris Tsiloulis, bo to on doprowadził do wyrównania. Natomiast pod koniec meczu gospodarze zapłacili frycowe, bo dwukrotnie sfaulowali rywali we własnym polu karnym i sędzia za każdym razem odgwizdywał rzut karny. Pierwszą jedenastkę pewnie wykorzystał wspomniany już Stefan Schwab, natomiast w doliczonym czasie gry wynik meczu ustalił Douglas Augusto.
Za sprawą tego zwycięstwa PAOK dopisał do tabeli bezcenne trzy punkty, bo Saloniczanie wciąż są niepokonani w lidze i co istotniejsze, nie tracą kontaktu ze ścisłą czołówką, która składa się z Arisu Saloniki oraz Olympiakosu. Trzeba jednak zwrócić uwagę na fakt, że lider oraz wicelider mają pewną przewagę nad PAOK-iem: oba zespoły zgodnie rozegrały o jedno spotkanie mniej. Przed podopiecznymi Pablo Garcíi niezwykle istotny czas w kalendarzu, bo dwutygodniowa przerwa na mecze reprezentacyjne. Wielu trenerów traktuje przerwę reprezentacyjną jako zło konieczne, ale akurat dla Pablo Garcíi może być wręcz zbawienna. Co prawda na najbliższych treningach zabraknie kilku istotnych zawodników wyjeżdżających na zgrupowania kadry, ale dla nowego trenera to wciąż kilka dodatkowych dni na spokojną pracę.
Świderski otwiera wynik meczu z Apollonem Smyrnis. pic.twitter.com/1bvynVfodB
— Grecka Piłka (@greckapilka) November 8, 2020
Czwartego gola w sezonie strzelił Karol Świderski, a PAOK pokonał na wyjeździe 3:1 Apollon Smyrnis.
— Tomek Hatta (@Fyordung) November 8, 2020