Quincy Promes w tarapatach!
Quincy Promes to jeden z ważniejszych piłkarzy Ajaksu. Erik Ten Hag zazwyczaj stawia na niego w pierwszym składzie klubu z Amsterdamu, a ten odwdzięcza się za obdarzone zaufanie. Niecałe 24 godziny temu wpisał się na listę strzelców w meczu z PEC Zwolle, ale ten weekend będzie wspominał z zupełnie odmiennych pobudek. Dzisiejszego poranka został zatrzymany przez policję pod zarzutem dźgnięcia nożem jednego z członków rodziny. Grozi mu do 4 lat więzienia!
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Czas na retrospekcję zdarzeń, bo to jest niezwykle istotne, chociaż docierają do nas jedynie cząstkowe informacje. W lipcu bieżącego roku Quincy Promes podjął decyzję o zorganizowaniu przyjęcia rodzinnego w miejscowości oddalonej o kilkanaście kilometrów od Amsterdamu. Jak mówi jednak stare przysłowie: „z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu” i w przypadku rodziny Promesa mamy na to potwierdzenie. Okazuje się, że w trakcie spotkania doszło do poważnej sprzeczki i zdenerwowany Promes wyciągnął nóż, by po chwili dźgnąć nim jedną z osób. Co prawda samo zdarzenie nie skutkowało tym, że pojawiło się bezpośrednie zagrożenie utraty życia u osoby zaatakowanej, to jednak człowiek ten doznał dość poważnego uszczerbku na zdrowiu, bo miały ucierpieć jego kolana.
Osoba zaatakowana nie miała zamiaru zamiatać całej sprawy pod dywan, bo po jakimś czasie zgłosiła się na policję i w tym momencie na dobre pojawiły się problemy Promesa. Skoro sam piłkarz Ajaksu jest zaangażowany w całe zdarzenie, to obecnie przebywa w areszcie policyjnym i docelowo powinien tam spędzić najbliższe trzy dni, chociaż zatrzymanie może potrwać jeszcze dłużej i tak naprawdę sam zawodnik w najbliższym czasie najpewniej nie powącha murawy. W końcu w głowie zapewne ma większy mętlik w głowie i na razie nie jest mu po drodze ze skupieniem się na treningach oraz meczach piłkarskich. Zaskakujące jest jednak to, że holenderska policja potrzebowała naprawdę dużo czasu, aby zatrzymać podejrzanego od momentu zgłoszenia. Nieoficjalnie mówi się o tym, że policja mogła wziąć pod uwagę terminarz piłkarza i całej drużyny, chociaż wszyscy zgodnie temu zaprzeczają.
A skoro poruszyliśmy wątek piłkarski, to sam Ajax na razie potwierdził jedynie to, że ich piłkarz nie wziął udział w dzisiejszym treningu i to na razie jedyny ruch ze strony klubu. To nie jest jednak tak, że klub chowa głowę w piasek, tylko starannie zbiera wszelkie informacje i po wszystkim najprawdopodobniej wyda specjalne oświadczenie dotyczące całego zamieszania wokół Promesa. A trzeba przyznać, że powstał ogromny problem i cokolwiek się nie wydarzy, to smród będzie unosił się jeszcze przez długi czas. W końcu mowa o piłkarzu, który wrócił do Amsterdamu latem zeszłego roku i Ajax wydał, jak na siebie, ogromną sumę pieniędzy, by ściągnąć do domu swojego wychowanka. Jeżeli wszystko potoczy się nie po myśli Quincy Promesa, to Holender pójdzie śladami Adama Johnsona i przedwcześnie zniknie ze świata futbolu, bo wszyscy będą wypominać mu kłopoty z prawem. Niemniej jednak Quincy Promes ma pełne prawo do obrony i czekamy na to, jak to wszystko rozstrzygnie holenderski wymiar sprawiedliwości.
The police suspect Quincy Promes of aggravated assault while leaving the victim heavily injured. For which a prison sentence of 4 years can be given. The investigation has been going on for a month, and this morning the police arrested him. [via @MikeVerweij]
— 𝐀𝐅𝐂 𝐀𝐉𝐀𝐗 💎 (@TheEuropeanLad) December 13, 2020
I'm shocked. pic.twitter.com/T1LpLaCYDa
This is looking bad for Quincy Promes. I don't think both Ajax & @KNVB will officially react on the matter until things are more clear. But if he does get convicted, then obviously his career is over.
— 𝐀𝐅𝐂 𝐀𝐉𝐀𝐗 💎 (@TheEuropeanLad) December 13, 2020
Nie no, masakra. https://t.co/qv2EbQSgOE
— Tomasz Weinert ⚡ (@PanTomaszJZW) December 13, 2020
Antocha takie rzeczy?! W życiu bym się nie spodziewała. https://t.co/Zjcco248sV
— Kasia Lewandowska (@KatherineAFC) December 13, 2020