OFICJALNIE: Jedna z lig europejskich została zawieszona!

Mamy wiadomość, która jest na pierwszy rzut oka martwiąca, ale z drugiej strony naprawdę rozumiemy, dlaczego musiało się to wydarzyć akurat teraz. Scottish Premiership właściwie pozostała rozstrzygnięta przez kolejne zwycięstwo Rangers FC w Old Firm Derby. Dlatego teraz, gdy nie jest zagrożony paraliż rozgrywek, a wzrasta w Szkocji liczba zakażeń koronawirusem, to należało w sumie postąpić tak, jak zarządziły władze. Rozgrywki w Szkocji nie tylko na poziomie ekstraklasowym zostały zawieszone.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Decyzja została dzisiaj ogłoszona przez Szkocki Związek Piłki Nożnej.

Wskazano w oświadczeniu, że chociaż wytyczne rządowe wskazują na możliwość uprawiania sportu profesjonalnego, to jednak federacja nie zlekceważyła wzrostu zakażeń. W obliczu dalszego ewentualnego wzrostu musieli wszyscy omówić plan działania. Piłkarze stali się na to narażeni, a zresztą w sąsiedniej Anglii również słychać ciągle o przekładaniu meczów, wachlowaniu kalendarzem. Szkocja na razie postanowiła, że rozgrywki profesjonalne na stopie seniorskiej oraz juniorskiej zostają zawieszone na okres 3 tygodni. Taka przerwa nie przeszkodzi później w dokończeniu sezonu.

Scottish FA Board confirms three-week suspension of professional football beneath SPFL Championship.https://t.co/tN2HtvfdkZ

— Scottish FA (@ScottishFA) January 11, 2021

Szkoci co prawda postąpili w zeszłym roku tak jak Francuzi, ale jednak nie możemy mówić, że tym razem panikują. To jest rozsądne działanie. Wzięli pod uwagę wszystkie okoliczności - sytuację w tabeli, rozkład kalendarza i aktualny problem z COVID-19. Obecnie lider tabeli, czyli Rangers pod wodzą Stevena Gerrarda rozegrali 23 mecze, zaś Celtic, który odpadł już z europejskich pucharów - 19. Do końca sezonu pozostaje 10 kolejek, bowiem Szkoci rozgrywają w 12-zespołowej Premiership trzy serie spotkań. Później rozgrywanych jest jeszcze 5 dodatkowych serii gier po podziale tabeli. Jest to wszystko do pomieszczenia w okresie od lutego do maja, kiedy liga ma się zakończyć. Oczywiście, dalsze przekładanie wznowienia rozgrywek utrudni znów sprawę, ale na razie panuje spokój. Tym bardziej, że każdy godzi się z tym, że Rangers zostaną mistrzami. 21 wygranych i 2 remisy to bilans "The Gers". Tutaj nawet anulowanie kolejnych spotkań nie zmieni faktu, że nikt nie dogoni już piłkarzy Gerrarda.

Autor

Rafał Majchrzak

RMnaTT