Polacy strzelają we Włoszech. Gole Jagiełły, Musiolika i Żurkowskiego - Oko na Polaka
Bardzo dobre informacje przyniosły rozgrywki we Włoszech. Wysoką dyspozycję na zapleczu Serie A podtrzymuje Filip Jagiełło. Wychowanek Zagłębia Lubin wpisał się na listę strzelców w spotkaniu z Ascoli. Mimo to nie był jednak jedynym Polakiem, który miał powody do zadowolenia. Z czwartego trafienia w trwających rozgrywkach cieszył się Sebastian Musiolik. Debiutancką bramkę w 2021 roku odnotował natomiast Szymon Żurkowski.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Jak co weekend, tak też i dziś nie wypadało nie zajrzeć do Włoch, gdzie kluczowe role już standardowo odgrywali Polacy. Przed tygodniem tamtejsze media zachwycały się pojedynkiem Wojciecha Szczęsnego z Łukaszem Skorupskim. Tym razem na pochwały zasłużyli zawodnicy z pola. A w szczególności ci, którzy występują na zapleczu Serie A, puszczając oczko w kierunku pierwotnych pracodawców.
Musiolik i Jagiełło z bramkami w Serie B.
— Juliusz Słaboński (@RocknRollStar8) January 30, 2021
Trwający sezon na zapleczu Serie A jest najlepszym w wykonaniu Filipa Jagiełły od momentu wyjazdu do Włoch. Wychowanek Zagłębia Lubin pełni kluczowe role w szeregach Brescii. Wahaniami formy również nie grzeszy, co na przestrzeni całych rozgrywek przełożyło się na cztery trafienia. Te ostatnie zanotował w sobotę. W wyjazdowym spotkaniu z Ascoli wpisał się na listę strzelców jeszcze przed przerwą. W 18. minucie meczu pokonał golkipera rywali po bezpośrednim uderzeniu z rzutu wolnego, lecz wybitnej urody trafienie na wiele się nie zdało. Brescia, mimo walki, uległa ostatniemu w tabeli rywalowi (1:2).
Oprócz byłego reprezentanta Polski do lat 21 powody do zadowolenia może mieć również Szymon Żurkowski. Były gracz Górnika Zabrze, który na zapleczu Serie A występuje w ramach wypożyczenia z Fiorentiny, w końcu zaczyna się wyróżniać na tle kolegów z zespołu. W sobotę podkreślił to zdobytą bramką. Trafienie przeciwko Frosinone nie dość, że było pierwszym w trwających rozgrywkach, to przyczyniło się do zwycięstwa oraz umocnienia się na fotelu lidera. Patrząc na to z drugiej strony, prawdopodobnie wskoczył do notatek "La Violi", która wciąż czeka na jego wysoką dyspozycję.
A co było słychać w linii ataku? Kolejne spotkanie w tym sezonie rozegrał Mariusz Stępiński. Bardzo niemrawo wypadł Piotr Parzyszek, czego nie można powiedzieć Sebastianie Musioliku. Atakujący Pordenone zdobył w sobotę swoją czwartą bramkę w trwających rozgrywkach. Dołączył tym samym do grona najskuteczniejszych Polaków na drugim poziomie rozgrywkowym we Włoszech i zapewnił remis w starciu z bezpośrednim rywalem, Lecce.
42' 2-1 #EMPFRO
— Empoli Fc Official (@EmpoliCalcio) January 30, 2021
GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ZURKOWSKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Sabelli dalla destra, palla che arriva a Zurkowski che controlla e batte Bardi!!!! pic.twitter.com/lRgN4xv3gX