Spokojny powrót Majeckiego do bramki. Monaco z awansem
Być może wielu z Was zdążyło zapomnieć o istnieniu Radosława Majeckiego, ale młody bramkarz w dniu dzisiejszym miał szansę przypomnieć o sobie. Były piłkarz Legii Warszawa wrócił do bramki AS Monaco po kilkumiesięcznej absencji. Drużyna z Księstwa walczyła w Pucharze Francji o awans do kolejnej rundy, a jej rywalem było Grenoble. Wynik tej rywalizacji można było przewidywać jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego i wszystko przebiegło zgodnie z planem - przedstawiciel Ligue 1 wygrał 1:0 po bramce Stevana Joveticia.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Obie drużyny dzieli różnica klas i było to bardzo widoczne na boisku. Zauważalne było również to, że oba zespoły walczą o zupełnie inne cele - Monaco próbuje skorzystać z tegorocznych problemów PSG i wrócić na podium ligi po dwóch latach nieobecności. W tym momencie zajmują najgorsze miejsce dla sportowca, bo są tuż za podium, ale strata do wicelidera to zaledwie cztery punkty. Podopieczni Niko Kovaca wciąż mogą mierzyć nawet w ewentualne mistrzostwo, bo prowadzące Lille ma tylko sześć punktów przewagi. Za to Grenoble od wielu lat próbuje odbudować swoją pozycję w krajowym futbolu i do tej pory kończyło się to niepowodzeniem. Obecny sezon na razie zapowiada się jako przełomowy, bo zajmują trzecie miejsce i realnie włączyli się do walki o awans do elity.
Goście z Monako na przestrzeni całego meczu mieli wyraźną przewagę i właściwie nie dali żadnych szans niżej notowanemu rywalowi. Trudno, aby było inaczej, skoro w pierwszym składzie znalazło się miejsce dla kilku czołowych piłkarzy i to oni zadecydowali o końcowym wyniku meczu. Strzelcem bramki był czarnogórski napastnik - Stevan Jovetić. Doświadczony Czarnogórzec otrzymał w tym roku pierwszą okazję na grę w podstawowym składzie i wymiernie z niej skorzystał. Snajper wykorzystał prostopadłe podanie autorstwa skrzydłowego - Sofiane'a Diopa - i pod koniec pierwszej połowy ustalił wynik spotkania. Wszyscy we Francji byli zgodni co do tego, że Jovetić był najbardziej wyróżniającą się postacią. Trudno ocenić ten występ inaczej, skoro był piłkarzem najczęściej uderzającym na bramkę Grenoble i sam Jovetić może jedynie żałować, że swój występ zakończył tylko z jednym trafieniem.
Z naszej perspektywy najbardziej interesowało to, co zaprezentuje Radosław Majecki. Polak po tym meczu powinien zrobić dwie rzeczy: podziękować kolegom za spokojne popołudnie i zgłosić się do urzędu pracy, bo był po prostu bezrobotny. Momentów, gdy były bramkarz Legii Warszawa mógł się wykazać, można zliczyć właściwie na palcach jednej ręki. Majecki mógł bezczynnie przyglądać się temu, jak Grenoble popisuje się niecelnymi strzałami na jego bramkę. Najważniejsze jest jednak to, że Radosław Majecki podniósł się z ławki rezerwowych pierwszy raz od września i najprawdopodobniej dostanie kolejną szansę. Mecz kolejnej rundy jest zaplanowany na pierwsze dni marca, więc przed Majeckim kolejny miesiąc przerwy. Trudno oczekiwać tego, że po takim bezbarwnym meczu podskoczyły jego notowania w oczach sztabu szkoleniowego i w najbliższych tygodniach dadzą Polakowi szans w meczach ligowych. Jedyną nadzieją na razie jest nieszczęście kolegi z drużyny, ale nikomu nie życzymy źle.
Yesssss !!! A narrow win but we're through to the @coupedefrance Round of 32. Nice one, lads 👏 #GF38ASM pic.twitter.com/Yg3K9U30Jk
— AS Monaco EN (@AS_Monaco_EN) February 10, 2021
Majecki 6 Aguilar 5 Matsima 5 Disasi 7 Ballo Toure 6 Millot 5 Matazo 6 Fabregas 6 Jovetic 7 Pellegri 3 Diop 6
— Cruyffisime 🇲🇨 (@Tielemansriste) February 10, 2021
Compliqué de noter car il y avait pas une grande adversité en face
Radosław Majecki z czystym kontem. Monaco pokonało 1:0 Grenoble i melduje się w 1/16 finału pucharu Francji.
— Tomek Hatta (@Fyordung) February 10, 2021