Henry bliski powrotu na Wyspy Brytyjskie
Bardzo często się zdarza, że były piłkarz nie odnosi sukcesów na szczeblu trenerskim. Jednym z potwierdzeń tej tezy jest na razie Thierry Henry, były reprezentant Francji. Francuz od blisko pięciu lat próbuje swoich sił w roli szkoleniowca, ale nadal warto traktować go jako trener na dorobku. W najbliższym czasie może się okazać, że Henry dostanie kolejną szansę sprawdzenia się na poważniejszym poziomie. Były piłkarz Arsenalu jest bliski objęcia funkcji trenera drużyny z Championship – Bournemouth.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Popularne „Wisienki” próbują odnaleźć swoje miejsce na Ziemi po tym, jak w zeszłym sezonie doznali degradacji z Premier League. Przed każdym tego typu zespołem stawiany jest jeden, podstawowy cel – jak najszybszy powrót do elity i nie inaczej jest w przypadku Bournemouth. Jak na razie trudno spodziewać się rychłego odrodzenia się, chociaż były klub Artura Boruca nie jest w najgorszym położeniu. W tym momencie zajmują szóste miejsce w lidze, które na koniec sezonu zapewnia udział w barażach o awans do Premier League. Powinno być jednak dużo lepiej, a główną przeszkodą do poprawy wyników jest nierówna forma od początku 2021 roku. Przez niespełna dwa pierwsze miesiące tego roku doszło do sytuacji, że spadkowicz z Premier League wygrał więcej rund w Pucharze Anglii aniżeli spotkań ligowych.
Nie ma więc przypadku w tym, że władze klubu na początku lutego podjęły decyzję o zwolnieniu dotychczasowego trenera, Jasona Tindalla. Trzeba jednak przyznać, że Tindall podjął się bardzo trudnego zadania. W końcu musiał przygotować zespół w nowych realiach i co najistotniejsze, to musiał wejść w butach Eddie’go Howe’a. A spokojnie można stwierdzić, że były trener Bournemouth jest żywą legendą klubu, pomimo nieuchronienia swojej drużyny od spadku. Klub z nadmorskiego miasta istnieje już od ponad 120 lat, a tylko jeden trener w historii prowadził ten klub i jest nim legendarny Harry Redknapp. Trzeba przyznać, że Bournemouth musiał mieć wyjątkowe miejsce w sercu Harry’ego Redknappa, bo tuż po zwolnieniu Jasona Tindalla powrócił do klubu. Obecnie jest bliskim doradcą Jonathana Woodgate’a, który tymczasowo sprawuje rolę trenera pierwszej drużyny.
Po ostatnich ruchach Bournemouth widać, że ich głównym pomysłem na drużynę jest dawanie szans byłym piłkarzom. We wspomnianą charakterystykę idealnie wpisuje się Thierry Henry, którego karierę zawodniczą nawet nie musimy przytaczać – w końcu wielu z nas pamięta go z popisów dla Arsenalu bądź Barcelony. Większe znaki zapytania należy postawić przy pracy trenerskiej, która na razie nie rzuca na kolana. Dotychczas tylko dwa kluby dały mu szansę pracy, chociaż jedna z nich była prawdziwym niewypałem. Tuż po rozstaniu ze sztabem szkoleniowym reprezentacji Belgii, podjął się próby odbudowy Monaco. Klub z Księstwa przeżywał prawdziwy kryzys, bo w oczy zajrzało widmo ewentualnego spadku. W tej pracy wytrzymał zaledwie trzy miesiące i trzeba wprost przyznać, że nie udźwignął postawionego przed sobą zadania. Ostatecznie wygrał zaledwie dwa mecze i w momencie dymisji, AS Monaco nadal było na przedostatnim miejscu w tabeli. To wcale nie oznacza, że Henry w tym momencie jest bezrobotny. W listopadzie 2019 roku powrócił do Ameryki Północnej, aby pracować w MLS. W Montrealu – czyli w mieście, w którym obecnie pracuje Henry – również pewnie zastanawiają się nad sensem tego zatrudnienia, skoro klub z Kanady częściej przegrywa niż wygrywa. W Bournemouth powinni zachować spokój i rozważyć wszelkie wady i zalety ewentualnego zatrudnienia Henry’ego. Pewne jest to, że po pojawieniu się Henry’ego, o Bournemouth ponownie będzie głośno.
The #AFCB board have been locked in meetings and interviews throughout the last two weeks as they look to replace Jason Tindall, who was sacked at the beginning of the month.
— Sky Sports News (@SkySportsNews) February 17, 2021
Sky Sports: Thierry Henry zostać nowym trenerem Bournemouth.
— Maciek Szumilas (@veS_111) February 17, 2021
Dobry klub na budowanie nazwiska - nie będzie takiej presji jak w Monaco, a do tego będzie mógł popracować z młodzieżą. https://t.co/bnfhpBFDJ9
Thierry Henry managing Jack Wilshere at Bournemouth? Yes please.
— Patrick Timmons (@PatrickTimmons1) February 17, 2021
🧑🏫 Thierry Henry's record as a manager:
— WhoScored.com (@WhoScored) February 17, 2021
⚽ Games - 49
✅ Wins - 14
🤝 Draws - 8
❌ Losses - 27
😯 Henry is set to become Bournemouth's new head coach, per @MirrorDarren pic.twitter.com/Ra1gcRHbbz
Wow, Thierry Henry ma zostać nowym trenerem @afcbournemouth
— Tomasz Zieliński (@TomekZiel) February 17, 2021
Kolejna ciekawa postać dochodzi do Championship! #EFLPL