Witamy II ligę. Wybudziła się z zimowego snu
Prawie trzy miesiące trwała przerwa od gry na trzecim poziomie rozgrywkowym w Polsce. Popularna II liga spała od połowy grudnia. W międzyczasie przebudziła się ekstraklasa oraz jej zaplecze, by w końcu doczekać się powrotu ostatniej klasy rozgrywkowej okraszanej mianem centralnej. Wróciła II liga i bez większego gadania utorowała nam kierunek dalszej części rozgrywek.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Tak naprawdę wszystko zaczęło się w sobotę. Już wtedy odbyło się pierwsze siedem spotkań, lecz ze względu na to, iż trzeci poziom rozgrywkowy w Polsce wciąż pozostaje dość anonimowy, wypada go zebrać w całość i podsumować pokrótce. A naprawdę jest co, bo tak się składa, że już w pierwszej kolejce rundy wiosennej część zespołów obrała kierunek, w którym chciałoby pójść w nadchodzących tygodniach. Rozpoczynając od faworytów, swoje spotkania wygrały Wigry Suwałki, GKS Katowice oraz Skra Częstochowa. Miłą niespodziankę sprawiły rezerwy Lecha Poznań. Zespół ze stolicy Wielkopolski rozbił na własnych terenie Stal Rzeszów, a na miano jednego z bohaterów zapracował... Filip Marchwiński – strzelec dwóch bramek dla "Kolejorza".
Tak ta nasza piłka wygląda. Trzeba dzieciaka postawić do pionu bo nie może być tak że zakłada siatkę staremu wydze. pic.twitter.com/bT86vB5KdG
— Lech Poznan Video (@LechVideo) February 27, 2021
A co działo się w pozostałych spotkaniach? Wyniki tych sobotnich prezentują się następująco:
- GKS Katowice - Sokół Ostróda 2:1
- Olimpia Elbląg - KKS Kalisz 1:0
- Olimpia Grudziądz - Motor Lublin 1:0
- Lech II Poznań - Stal Rzeszów 5:1
- Pogoń Siedlce - Bytovia Bytów 2:1
- Skra Częstochowa - Garbarnia Kraków 1:0
- Znicz Pruszków - Wigry Suwałki 1:2
Po rozegraniu niemal całej kolejki w sobotę, na niedzielę zaplanowano tak naprawdę okruszki. Odbyły się zaledwie dwa spotkania i w zasadzie nie doszło w nich do większych niespodzianek. W tym pierwszym punktami podzieliły się Błękitni Stargard oraz Śląsk II Wrocław. Hitem kolejki był natomiast mecz w Polkowicach. Miejscowy Górnik mierzył się z Chojniczanką Chojnice. Starcie drugiej z trzecią drużyną rozgrywek na takowe miano z pewnością zasługiwało. Pierwsze minuty również za tym przemawiały. Wynik spotkania został bowiem otwarty już w 2. minucie. Na listę strzelców wpisał się Szymon Skrzypczak, a szybko zdobyta bramka na dobre rozbujała przebieg tego starcia.
Zanim arbiter zagwizdał po raz ostatni, tablica wyników wskazywała bramkowy remis. Jeszcze przed przerwą drugą bramkę dla gości zdobył Adam Ryczkowski. Euforia w szeregach Chojniczanki nie mogła trwać jednak długo. Po drugiej stronie boiska stał przecież zespół mający w głowie nieco wyższe cele niż zyskanie miana wieloletniego drugoligowca. Ten oto ważny aspekt piłkarze Górnika podkreślali z każdą upływającą minutą. Na kilka chwil przed zakończeniem pierwszej odsłony trafieniem kontaktowym popisał się Kamil Wacławczyk. Już po przerwie do remisu doprowadził Marek Opalacz i gdyby tylko odrobina szczęścia po stronie rywali, strzelanie mogłoby zostać poddane kontynuacji. Po nieprzepisowych zagraniu wyleciał jeden z gospodarzy. Chojniczanka kończyła mecz w przewadze, lecz nie zdołała przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Ostatecznie padł remis i co by nie mówić, był to wynik sprawiedliwy.
Wyniki niedzielnych starć prezentują się zatem w następujący sposób:
- Błękitni Stargard - Śląsk II Wrocław 1:1
- Górnik Polkowice - Chojniczanka Chojnice 2:2
Remis na terenie lidera. Górnik Polkowice - Chojniczanka 2:2. Było blisko wygranej. To był dobry mecz z jednej i drugiej strony. pic.twitter.com/1AcaINdEdP
— Chojniczanka (@ChojniczankaMKS) February 28, 2021