Widzew chce wziąć rewanż za porażkę jesienią, ŁKS pójść za ciosem - zapowiedź Derbów Łodzi
Derby lokalne, miastowe, krajowe, jakie by one nie były, elektryzują sympatyków piłki nożnej na całym świecie. Pod tym względem czeka nas dość wyjątkowy weekend, ponieważ oprócz opisywanych przez nas w niniejszym tekście Derbów Łodzi odbędą się również miastowe batalie w Madrycie i Manchesterze. Poniżej skupiliśmy się na rywalizacji ŁKS-u z Widzewem.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
W ten weekend liczą się jedynie DERBY ŁODZI.
— Piotr Broszkiewicz (@BroszkiewiczP) March 5, 2021
Żadne tam Klassikery, Barcelony czy PSG.
Chyba rzecz oczywista, jeśli chodzi o piłkę nożną.
Przed nami jedne z najważniejszych piłkarskich derbów w naszym kraju, w których po raz 66. naprzeciw siebie staną ekipy Widzewa i ŁKS-u. Start rywalizacji dwóch najważniejszych łódzkich ekip odbędzie się w dziś przy alei Unii dość wcześnie, bo już o 12:40 wybrzmi pierwszy gwizdek sędziego Tomasza Kwiatkowskiego. Ostatnie derbowe spotkanie przypadło na 16 września minionego roku, wówczas wynikiem 0:3 zwycięsko ze starcia na stadionie miejskim przy al. Piłsudzkiego wyszli "Rycerze Wiosny". Dziś możemy pisać o pojedynkach na zapleczu Ekstraklasy, a warto też wspomnieć, że obie drużyny kilka lat temu dwukrotnie mierzyły się w trzeciej lidze. W pierwszym meczu lepszy był Łódzki Klub Sportowy, w drugim padł bezbramkowy remis. Do czasów gry na tak niskim poziomie rozgrywek żaden fan nie chce już zapewne wracać, dlatego skupimy się teraz na sytuacji obu klubów w bieżącym sezonie Fortuna 1. Ligi.
2⃣4⃣ h #derbowasobota #DerbyŁodzi #DerbyWeek @Radio_Golpl pic.twitter.com/eUNt2V65Dw
— Mateusz Pietrzak (@pietmat17) March 5, 2021
ŁKS Łódź po spadku z Ekstraklasy rozgrywki na jej zapleczu zaczął z przytupem, bo od serii siedmiu wygranych z rzędu. Po drodze zremisowali bezbramkowo z Arką Gdynia, by odnieść kolejne trzy ligowe zwycięstwa. Dotąd wszystko wyglądało wzorowo, aż przyszła porażka 1:0 z Radomiakiem Radom, po niej hokejowy remis 4:4 przeciwko Puszczy Niepołomice i kolejne cztery starcia, z których podopieczni Wojciecha Stawowego schodzili na tarczy. Do jednego z nich doszło już po zimowej przerwie, gdy lepsi od "Rycerzy Wiosny" okazali się piłkarze GKS-u Tychy. Sytuacja zaczynała wyglądać dramatycznie, jednak po drodze do derbów ŁKS uciął niechlubną serie porażek wygraną 2:1 z Odrą Opole przy alei Unii.
Za to Widzew od początku pierwszoligowych zmagań spisywał się w kratkę. Już w pierwszej kolejce ekipa Enkeleida Dobiego uległa Radomiakowi Radom aż 4:1, następnie trzy oczka powędrowały do Głogowa, a później doszło do wspomnianej w poprzednim akapicie derbowej rywalizacji. Później zwycięstwa przeplatali remisami i porażkami, co w ostatecznym rozrachunku dało zaledwie trzynaste miejsce przed zimową przerwą, ale w zanadrzu mieli jeszcze zaległe spotkania z Koroną Kielce i Odrą Opole. Pierwsze z nich odbyło się tydzień przed wznowieniem rozgrywek. RTS pokonał wówczas 2:0 podopiecznych Macieja Bartoszka, a do starcia z Odrą Opole dojdzie cztery dni po łódzkich derbach.
⚔ Przed nami 66. derby Łodzi!
— Łódzki Klub Sportowy (@LKS_Lodz) March 1, 2021
Kibicuj łodzianom w unikalnym szaliku #ReprezentacjaŁodzi 👉 https://t.co/70R9BbZDeM pic.twitter.com/agDGusggVO
Aktualnie zdecydowanie bliżej awansu znajdują się piłkarze Wojciecha Stawowego, którzy po osiemnastu rozegranych kolejkach są wiceliderem Fortuna 1. Ligi. Widzew po dwóch rozegranych w tym roku spotkaniach poprawił swoje notowania aż o trzy pozycje. Wiadomo już, że w barwach gości zabraknie Mateusza Możdżenia, który w 36. minucie meczu z Radomiakiem Radom otrzymał czerwoną kartkę, za co były piłkarz m.in. Korony Kielce i Lecha Poznań nie wystąpi w dwóch nadchodzących kolejkach. Według informacji podanej na twitterze przez Krzysztofa Stanowskiego, w szeregach Widzewa nie ujrzymy również 21-letniego Mereville'a Fundambu, ponieważ zawodnik z Demokratycznej Republiki Konga jest chory. Za to Wojciech Stawowy w przeprowadzonej przed derbami Łodzi konferencji prasowej powiedział, że dłuższa przerwa od gry czeka Hiszpana Samuela Corrala, a Adam Marciniak na ten moment trenuje indywidualnie. Dodał również, że pozostali zawodnicy są do jego dyspozycji.
Bez wątpienia czekają nas emocjonujące derby miasta Łodzi. Najbardziej szkoda jednak tego, że sytuacja związana z pandemią wciąż nie pozwala obejrzeć tego spotkania z trybun choćby garstce fanów. Widzewscy włodarze kilka dni przed meczem rozpoczęły sprzedaż wirtualnych biletów w ceni 5 zł na sektor gości, do każdej wejściówki klub dołoży od siebie taką samą kwotę. Cały zysk z tej inicjatywy zostanie przeznaczony na zakup sprzętu dla Akademii Widzewa. Miejmy nadzieje, że nie zabraknie walki, zaangażowania. Pozostaje już jedynie pytanie do Was o rezultat 66. derbów ŁKS-u z Widzewem Łódź. Czy podopieczni Wojciecha Stawowego pójdą za ciosem po wygranej z Odrą Opole w poprzedniej kolejce i wrócą z przytupem na zwycięską ścieżkę? Czy Widzew podtrzyma serie meczów bez porażki po wznowieniu rozgrywek w 2021 roku? Czy może nastąpi podział punktów?
Pierwszy gwizdek w #DerbyŁodzi to dla kibica @RTS_Widzew_Lodz będzie jednocześnie:
— Bartłomiej Stańdo (@BStando) March 4, 2021
⏳ 11 lat...
⏳ 132 miesiące...
⏳ 4016 dni...
⏳ 5783920 minut...
...bez zwycięstwa w najbardziej prestiżowym meczu, czyli klasyku z Legią bądź derbach z ŁKS-em. 🚫
Dość! ‼ pic.twitter.com/aUP5dldsJL