Manchester United nie powalczy o Puchar Anglii. Znamy pary półfinałowe
Wczoraj poznaliśmy pierwszych półfinalistów, a niedzielny wieczór przyniósł nam ostateczne rozstrzygnięcia. Chelsea awansowała zgodnie z planem, za to Manchester United uległ "Lisom" na King Power Stadium. Na obiekcie Leicester poza samym meczem odbyło się również losowanie, dzięki któremu poznaliśmy półfinałowe pary.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Leicester 3:1 Manchester United (Iheanacho 24' 78', Tielemans 52' - Greenwood 38')
Jedyny ćwierćfinałowy mecz, w którym naprzeciw siebie stanęły ekipy z TOP 4 Premier League
Wczoraj poznaliśmy pierwszych półfinalistów Pucharu Anglii, a dziś przyszła pora na drugie rozdanie. Southampton, Manchester City i Chelsea były już pewne awansu, do rozstrzygnięcia pozostała rywalizacja "Czerwonych Diabłów" z "Lisami". Zespół z Manchesteru podchodził do starcia na King Power Stadium świeżo po wygranym dwumeczu z Milanem w 1/8 finału Ligi Europy. Mniej powodów do dumy po czwartkowych spotkaniach mają za to podopieczni Brendana Rodgersa, którzy okazali się gorsi od czeskiej Slavii Praga. Teraz "Lisom" pozostała walka o utrzymanie pierwszej czwórki w Premier League i właśnie gra w Pucharze Anglii.
Co za kaszankę odwalił Fred... 🤬 a już zaczynałem się do niego pozytywnie nastawiać 😥 #LEIMUN #EFLPL
— Damian Czyżak (@futbolownia) March 21, 2021
Wybitna asysta Freda...
Media społecznościowe paliły się od komentarzy na temat gry Freda i Donny'ego van de Beeka z Manchesteru United. Najwięcej pretensji płynęło jednak pod adresem 28-letniego Brazylijczyka, który w 24. minucie sprezentował gospodarzom bramkę na 1:0, podając prosto pod nogi Kelechiego Iheanacho. Holender również nie spisywał się najlepiej, ale on przynajmniej wykazał się inteligencją przy trafieniu na 1:1, gdy sprytnie przepuścił futbolówkę pomiędzy nogami, by ta poleciała do lepiej ustawionego Masona Greenwooda. Fani "Czerwonych Diabłów" domagali się szybkich zmian po przerwie, ale tych Ole Gunnar Solskjaer wówczas nie zrobił.
Jeśli United chce to wygrać, musi przestać utrzymywać na boisku wielbłądy. VdB i Fred bardzo słabo póki co. Widać, że ten środek pola gra ze sobą tylko na treningach. Na ten moment brak argumentów. #EFLPL #LEIMUN
— Bartek Matulewicz (@bazi9) March 21, 2021
Fred ma chyba jakieś sextape na Ole, że został na boisku.#LEIMUN #EFLPL
— Paweł🇲🇨⸸ (@MUFCPawel) March 21, 2021
Norweg zaczął dokonywać stan dopiero przy stanie 2:1 dla Leicester
Przy remisie, niezbyt dobrej grze wypadałoby dokonać wymian już przed wyjściem na drugą odsłonę, ale Norweg trzymał sympatyków dowodzonego przez siebie klubu w niepewności przez niespełna dwadzieścia minut drugiej odsłony. Dopiero wtedy na murawę King Power Stadium w jednym momencie weszło czterech nowych piłkarzy. Cavani, McTominay, Fernandes i Luke Shaw.
Z perspektywy ławki rezerwowych spotkanie od tego momentu musieli oglądać: Pogba, van de Beek, Matic i Alex Telles. Ponad dwadzieścia minut to nadal szmat czasu w piłce nożnej, wiele można zrobić przez ten czas, lecz ostatecznie Manchesterowi United nie udało się nawet wyrównać. Za to "Lisom" udało się podwyższyć na 3:1 za sprawą Iheanacho. Od tego momentu mogliśmy być pewni, że Leicester City podejmie w półfinale Southampton. Tak wyszło z losowania, przebieg którego znajdziecie poniżej.
Chelsea 2:0 Sheffield United (Norwood 24'S, Ziyech 90+2')
Thomas Tuchel pozostaje niepokonany od początku swojej pracy w Chelsea
Podopieczni niemieckiego szkoleniowca w ćwierćfinale trafili na ostatnie w tabeli Premier League Sheffield United. Do tego etapu rozgrywek "The Blues" doszli jeszcze pod wodzą Franka Lamparda, który po wygranym 3:1 spotkaniu z Luton Town został zwolniony. Od tego momentu Thomas Tuchel zdążył poprowadzić nowy zespół w piętnastu spotkaniach, włącznie z dzisiejszym, nie przegrywając żadnego z nich.
Chelsea słynie z tego, że co prawda strzela maksymalnie dwie bramki w danym meczu, za to rzadko kiedy rywal może się cieszyć z trafienia przeciwko nim. Również dziś rywalizacja "The Blues" zakończyła się awansem do półfinału z czystym kontem. Tak więc obyło się bez większych niespodzianek w tym spotkaniu. Wynik spotkania na Stamford Bridge samobójczym golem otworzył Oliver Norwood. Praktycznie do samego końca utrzymywało się jednobramkowe prowadzenie gospodarzy, aż w drugiej minucie doliczonego czasu gry ostateczny cios zadał Hakim Ziyech.
Wiesz że zespół jest w naprawdę wielkiej formie, kiedy grając piach i tak wygrywają 2-0 #CHESHU #EFLPL https://t.co/qv0aRwaMd9
— Marcel Lesik (@marcel_lesik) March 21, 2021
Przy okazji na King Power Stadium odbyło się losowanie półfinalistów:
Leicester - Southampton
Chelsea - Manchester City
Watch the full #EmiratesFACup Semi-Final draw 𝗟𝗜𝗩𝗘! 🏆 https://t.co/5vJl1CbcUa
— Emirates FA Cup (@EmiratesFACup) March 21, 2021