Raiola o przyszłości Pogby, relacjach z Guardiolą i polityce w piłce
Wszyscy dobrze wiemy, że Mino Raiola to człowiek, który nie lubi gryźć się w język, nawet jeśli jego sylwetka wskazuje na to, że w ogóle lubi często gryźć. Ostatnio Holender miał widocznie sporą potrzebę wygadania się, bo udzielił zarówno wywiadu dla The Athletic, jak i wybrał się do holenderskiej telewizji do programu Studio Voetbal. Jak można się było spodziewać, dostarczył w związku z tym kilku smaczków i ciekawych opinii.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
W rozmowie z angielskimi dziennikarzami musiał się pojawić temat Paula Pogby. Ten wciąż jest jeszcze zawodnikiem Manchesteru, ale Raiola regularnie wypowiada się na jego temat, zaznaczając, że transfer jest jak najbardziej możliwy. To doprowadza do sporej dezinformacji, którą agent miał w wywiadzie wyjaśnić, ale standardowo dla siebie sprawę jeszcze bardziej zamieszał. Przyznał, że wie o tym, jak klub docenia Paula, ale jednocześnie zaznaczył, że w tej chwili, przy pomocy swojego 5-letniego siostrzeńca byłby w stanie mu znaleźć inny, topowy zespół. Przyznał też, że kompletnie nie obchodzi go fakt, że przez takie zachowanie Manchester już nigdy nie sprowadzi piłkarza, który jest jego klientem. Przypomniał, że podobnie cierpkie relacje ma z Guardiolą i prowadzonymi przez niego ekipami, a brak interesów z nimi wcale nie sprawił, że żyje mu się gorzej.
Mino Raiola to The Athletic: “I don’t give a f*ck if I never do another player with Man Utd. I’m not in their hands. I’m independent. Guardiola? I’ve closed the book a long time ago. Everybody knows what I think of him personally; he can say what he thinks for me personally”. 🔴
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) March 30, 2021
Nie mniej kontrowersji było w rozmowie z holenderskimi mediami. Tam z kolei Raiola poruszył temat ostatnich protestów reprezentacji, które manifestowały swoje niezadowolenie z nieprzestrzegania podstawowych praw człowieka w Katarze oraz kwestię ewentualnego bojkotu całego Mundialu. Agent jasno zaznaczył, że w jego mniemaniu zawodnicy nie powinni się angażować w politykę, co też zresztą jest zapisane w regulaminie UEFA:
Jeśli godzisz się na wprowadzenie polityki do piłki, to co będzie dalej? Czy Eredivisie nie gra ze względu na ostatnie zamieszanie z dofinansowaniami? Przecież w wielu stanach w USA wciąż karze się ludzi na śmierć. Czy tam też nie będą grali w piłkę w związku z tym? A co z chińskimi i rosyjskimi zespołami? Z nimi też nie będzie można grać? Piłka nożna powinna być kompletnie wolna od polityki.