Mourinho nie posiedzi długo na bezrobociu!
Tottenham oficjalnie ogłosił wczoraj zwolnienie Jose Mourinho, które w sumie wisiało już od dawna w powietrzu. "Koguty" miały więc trochę czasu, by przejrzeć rynek menedżerski i ewentualnie wypatrzeć potencjalnych następców Portugalczyka. Niewykluczone jednak, że Mourinho w tym samym czasie działał podobnie i zastanawiał się nad swoim następnym klubem.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Skąd to wiadomo? Pewności nie ma, ale może na to wskazywać jego wypowiedź udzielona dla Sky Sports tuż po zwolnieniu z Tottenhamu. Portugalczyk, zapytany o to, czy zamierza sobie teraz zrobić długie wakacje, odpowiedział, że nie potrzebuje żadnych przerw i może zaraz wracać do futbolu. Oczywiście, to nie są konkrety i można stwierdzić, że Jose tak powiedział, bo po prostu zawsze żyje futbolem i nigdy od niego nie odpoczywa. Nie sposób jednak nie podejrzewać go o coś więcej. Być może Mourinho faktycznie zaanonsował, że rozmowy z innymi klubami już są na rzeczy i od przyszłego sezonu będzie prowadził kolejnego, europejskiego giganta?
Vacation time for Jose Mourinho?
— Goal (@goal) April 20, 2021
No chance, says the Special One.
🗣️ "No need for breaks. I'm always in football." [Sky Sports] pic.twitter.com/EqzYqoNrmn
Kogo? Na tę chwilę można tylko zgadywać. Nie ma żadnych doniesień, które w jakkolwiek sensowy sposób łączyłyby Portugalczyka z innym zespołem. Można tylko przypuszczać, że znajdzie się w kręgu zainteresowań chociażby Bayernu Monachium, który na pewno będzie miał w przyszłym sezonie nowego menedżera. W Niemczech Jose jeszcze nie pracował, więc pewnie chętnie skusiłby się na takie wyzwanie, ale nie wydaje się, by był to typ menedżera, którego Bayern chciałby zatrudnić. Nie można też wykluczyć, że Mourinho zakręci się wokół Realu, tym bardziej, że do końca nie wiadomo, czy Zinedine Zidane nie ustąpi ze stanowiska po tym sezonie. Nie jest w stanie tego określić nawet sam Florentino Perez. Szkoda tylko, że Lech pospieszył się z zatrudnieniem Macieja Skorży, bo również mógłby być dla "The Special One" ciekawą alternatywą.