OFICJALNIE: LEGENDA polskiej piłki wraca do korzeni!

Fantastyczna kariera polskiego prawego obrońcy dobiega końca. Schodząc z wielkiej piłkarskiej sceny w najlepszym możliwym stylu wrócił do rodzinnych stron, gdzie reprezentować będzie barwy 3-ligowego klubu z Goczałkowic. Czy Łukasz Podolski pójdzie śladem swojego imiennika i dołączy do zespołu, który zaskarbił sobie jego szczególną sympatię?

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ! 

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Łukasz Piszczek, bo o nim mowa, dołączył do ŁKS Goczałkowice-Zdrój. 36-latek podpisał kontrakt z klubem, w którym wszystko się zaczęło. To właśnie z Goczałkowic przeniósł się do Gwarka U19, który wypromował go za zachodnią granicę. Powrót do Polski na wypożyczenie okazał się jedynie rozwiązaniem tymczasowym, czego dowiódł późniejszy transfer do "Borussen". Oficjalna informacja o transferze legendy reprezentacji Polski i Borussi poinformował za pośrednictwem Twittera klub oraz sam zawodnik.

Niezwykle bogata w trofea i szacunek kibiców kariera Łukasza Piszczka w Bundeslidze dobiegła końca. Wśród jego największych osiągnięć w żółto-czarnym trykocie należy wymienić dwa mistrzostwa Niemiec, trzy puchary Niemiec, trzy superpuchary Niemiec oraz występ w finale Ligi Mistrzów przeciwko ligowemu rywalowi, Bayernowi. Jak śpiewał wokalista zespołu Perfect, Grzegorz Markowski: "Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym". Naszemu rodakowi z pewnością się to udało, bowiem w ostatnim sezonie, w którym występował na Signal Iduna Park wziął czynny udział w zdobyciu cennego trofeum, jakim jest puchar Niemiec. Piszczek zaliczył 382. występy w BvB trafiając przy tym do siatki rywali 19-krotnie i zdobywając 64 asysty.

Zarówno fani zespołu z Północnej Westfalii jak i fani Bundesligi żywią do Łukasza olbrzymi szacunek i sympatię, którą bohater omawianego transferu wzbudzał bez względu na przynależność klubową. Wyznawane przez niego zasady i etyka pracy od zawsze stanowiły fasadę jego wizerunku, będącego nienagannym obrazem pracowitego człowieka o dobrym sercu. Kuszony za czasów swojego prime ofertami Mourinho czy Barcelony pozostał wierny swojemu klubowi. Nie przeszkodziło mu to w byciu postrzeganym jako jeden z topowych prawych obrońców na świecie. Jego bliska relacja z Jakubem Błaszczykowskim za czasów gry polskiego trio w Dortmundzie była fantastycznym odzwierciedleniem tego, co było dla niego ważne na boisku. Mowa o partnerskich relacjach, uosobieniu pracowitości i walki za wszelką cenę. Po zakończeniu kariery piłkarskiej Piszczek najprawdopodobniej zostanie w Goczałkowicach. Nie należy wykluczać sytuacji, w której będzie rozwijać swoją karierę w roli grającego trenera i w bardziej odległym terminie pierwszego trenera drużyny. Piszczu-Mistrzu, die Legende!