ŚLĄSK w lepszej sytuacji przed rewanżem. Skromna wygrana z HAPOELEM!
Dzisiejszy wieczór przyniósł nam dwa spotkania polskich drużyn w eliminacjach do europejskich pucharów. W poniższym artykule przyglądaliśmy się batalii Śląska Wrocław z izraelskim Hapoelem Beer Sheva, z której zwycięsko wyszli podopieczni Jacka Magiery.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Nerwowa końcówka, ale to i tak był całkiem niezły mecz Śląska - szczególnie w pierwszej połowie. Spodziewałem się po Hapoelu więcej, są absolutnie do przejścia. U siebie jednakże zapewne zagrają lepiej. #ŚLĄHAP
— Paweł Szeremeta (@PawelSzeremeta) August 5, 2021
Śląsk Wrocław 2:1 Hapoel Beer Shewa (Exposito 28', Pich 45+17'K - Bareiro 45+5')
Składy wyjściowe:
Śląsk: Putnocky - Lewkot, Golla, Tamas - Janasik, Mączyński, Makowski, Garcia - Pich, Schwarz - Exposito
Hapoel: Harush - Abaid, Vitor, Tibi, Keltjens - Bareiro, Safuri, Gordana - Acolatse, Ansah - Yehezkel
"Dymów" na stadionie we Wrocławiu nie brakowało
Zanim na dobre mogliśmy się delektować wybitnym poziomem piłkarskim polskich ekip, stewardzi na stadionie we Wrocławiu musieli uporać się z wyrzuconymi za bramkę gości serpentynami. Po opanowaniu jednego problemu pojawił się drugi. Kibice Śląska postanowili narobić trochę "dymu", co zmusiło piłkarzy obu drużyn do schowania się w tunelu. Dobrych kilka minut poczekaliśmy na powrót do gry, na szczęście koniec końców doczekaliśmy się zawodników na boisku.
0-0 biorę w ciemno 🙃 #Śląsk #SLAHAP pic.twitter.com/RT5gVcKKof
— Adam Torchała (@atorchala) August 5, 2021
Niesamowity gol Erika Exposito. Postawa Hapoelu na ten moment znacznie poniżej oczekiwań, bardzo niewiele jakości w ofensywie. Śląsk powinien odważnie powalczyć o awans i zapracować dziś na zaliczkę przed rewanżem. @OnetSport
— Piotr Bernaciak (@piotr_bernaciak) August 5, 2021
Pierwsza odsłona dla Śląska Wrocław. Piękny gol Exposito
Kilka minut po wznowieniu spotkania kapitalne trafienie zanotował 25-letni Erik Exposito. Hiszpan przygarnął futbolówkę źle wybitą przez jednego z obrońców rywala, po czym perfekcyjnie przymierzył w okienko. Generalnie lepsze wrażenie na własnym obiekcie sprawiali właśnie zawodnicy Śląska, jednakże już w doliczonym czasie gry do remisu doprowadził Hapoel Beer Shewa. Dokładnie w 5. minucie z dodanych przez arbitra dziewiętnastu Putnocky'ego pokonał Lucas Bareiro. Zanim jednak piłkarze obu zespołów zeszli do szatni, przed szansą ponownego wyjścia na prowadzenie stanęli podopieczni Jacka Magiery. Z niewielkim trudem w 17. doliczonej minucie jedenastkę nie bez kłopotów wykorzystał Robert Pich. Ogółem 32-letni Słowak notował bardzo dobry występ przeciwko drużynie z Izraela.
Śląsk mnie zaskakuje. Świetnie funkcjonuje lewa strona, Garcia naprawdę imponuje. Exposito FENOMENALNA bramka, Pich to szef. Izraelici praktycznie nic sobie nie stworzyli! Oczywiście oprócz sytuacji bramkowej. Coraz częściej chyba nie będę miał żadnych oczekiwań do PL klubów
— Adrian Malanowski (@AdrianMalanows3) August 5, 2021
Robert Pich druga młodość. 7 mecz, 7 gol, 1 asysta
— Szymon Piórek (@piorek_szymon) August 5, 2021
Pięknie się ogląda tego Śląska. Esencja szaleństwa futbolu. Jazda, kto nastrzela więcej #ŚLAHAP
Późno robione zmiany. Wynik z pierwszej połowy utrzymany
W drugiej odsłonie gry Jacek Magiera nie spieszył się ze zmianami, za to goście z Izraela najpierw za jednym zawodnikiem wymienili trzech zawodników, a piętnaście minut później na placu gry pojawiło się trzech kolejnych. Wynik cały czas utrzymywał się na korzyść dla Śląska, co było dobrym prognostykiem przed rewanżową rywalizacją trzeciej rundy Ligi Konferencji. Dopiero w 80. minucie były szkoleniowiec m.in. Legii Warszawa zdjął z boiska strzelca pierwszego, kapitalnego wręcz trafienia dla Śląska Wrocław, czyli Erika Exposito. Z minuty na minuty piłkarze polskiego klubu wyglądali co raz gorzej kondycyjnie, na szczęście dali radę dowieźć korzystny dla siebie rezultat do końcowego gwizdka. Tym sposobem, przynajmniej w teorii, są bliżej czwartej rundy europejskich pucharów.
Szanuję Krzysztofa Mączyńskiego - często jest najważniejszym zawodnikiem WKS-u, widać kiedy go brakuje, natomiast dziś - dramat. Naprawdę. #ŚLAHAP 🇵🇱🇮🇱
— Filip Macuda (@f_macuda) August 5, 2021
Szanuję Krzysztofa Mączyńskiego - często jest najważniejszym zawodnikiem WKS-u, widać kiedy go brakuje, natomiast dziś - dramat. Naprawdę. #ŚLAHAP 🇵🇱🇮🇱
— Filip Macuda (@f_macuda) August 5, 2021