Dobre wieści dla Sousy. Wysoka dyspozycja Szymańskiego i kolejna bramka w Rosji [VIDEO]

Sebastian Szymański podtrzymuje bardzo dobrą dyspozycję w Rosji. Reprezentant Polski zdobył w sobotę drugą bramkę w trwających rozgrywkach. Ponadto ma na swoim koncie asystą. Jego zespół przegrał jednak na wyjeździe z Akhmatem Grozny (1:2) i zanotował pierwszą porażkę w bieżących rozgrywkach.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ! 

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Akhmat Grozny - Dynamo Moskwa 2:1 (35' Utkin, 37' Karapuzov - 48' Szymański)

Reprezentant Polski, Sebastian Szymański nie zwalnia tempa na wschodzie Europy. Błyszczy, wyrasta na lidera swojego zespołu. Raz po raz wysyła sygnały w kierunku selekcjonera Paulo Sousy. Rozpoczęte przed trzema tygodniami rozgrywki są dla młodego pomocnika wręcz wyśmienite. Strzela, asystuje – zaczął już kłaść fundamenty pod całkiem okazałe liczby i tylko potwierdza, że wysłanie zaproszenie na zbliżające się zgrupowanie powinno być priorytetem portugalskiego szkoleniowca.

Wysoką dyspozycję z trwającego sezonu udowodnił również w sobotę. Piłkarze Dynama Moskwa mierzyli się na wyjeździe z niżej notowanym Akhmatem Grozny. Do stolicy Czeczenii pojechali w roli faworyta, wszak po rozegraniu dwóch spotkań mieli na swoim koncie komplet punktów i bardzo dobre miejsce w tabeli rosyjskiej ekstraklasy. Ale tylko do czasu. Po końcowym gwizdku nastroje nie były już tak wyborowe.

Dużo lepiej w spotkanie rozgrywane na Akhmat-Arena weszli gospodarze, którzy korzystny wynik osiągnęli jeszcze przed przerwą. Na listę strzelców wpisali się Daniił Utkin oraz Vladislav Karapuzov. Przez kolejne minuty również starali się kontrolować grę. Mimo nacisków ze strony rywala utrzymali zadowalający rezultat do samego końca. Wygrali zasłużenie, choć o końcowy triumf musieli drżeć do ostatniego gwizdka. Trzy minuty po rozpoczęciu drugiej odsłony na listę strzelców wpisał się bowiem Sebastian Szymański. Reprezentant Polski znakomicie wykorzystał dogranie z lewej strony boiska i strzałem z kilku metrów pokonał bramkarza rywali. Trafienie młodego pomocnika nie pobudziło jednak przyjezdnych, którzy zanotowali pierwszą porażkę w trwających rozgrywkach.

Po rozegraniu czterech spotkań stołeczny zespół ma na swoim koncie dziewięć punktów i plasuje się na bardzo dobrym trzecim miejscu w ligowej tabeli, co w dużej mierze jest zasługą Sebastian Szymańskiego. Reprezentant Polski ma już na swoim koncie dwie bramki oraz asystę. Wiele wskazuje na to, że wysoką dyspozycję 22-latka dostrzegł również selekcjoner Paulo Sousa, bo jak twierdzą pojawiające się informacje, pomocnik Dynama dostanie szansę podczas wrześniowego zgrupowania w ramach eliminacji do mistrzostw świata.