Za dużo zmian? Pożegnaj się z pucharem!

Od kiedy rozpoczęto rozgrywanie meczów piłkarskich, można było doświadczyć wielu dziwnych sytuacji. Zdarzało się, że jakaś drużyna przegrywała mecz, chociaż na samym boisku była lepsza. Do listy drużyn z głupimi porażkami możemy doliczyć kolejną. VfL Wolfsburg został właśnie wyrzucony z Pucharu Niemiec za przeprowadzenie nieregulaminowej liczby zmian!

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ! 

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Świeżo rozpoczęty sezon rozpoczyna nową erę Wolfsburga. Jest to związane z tym, że Oliver Glasner po dwóch latach opuścił klub i został nowym trenerem Eintrachtu Frankfurt. Nowa osoba na stanowisku trenera pojawiła się jednak bardzo szybko, bo nowym szkoleniowcem „Wilków” został Mark van Bommel. Były reprezentant Holandii zakończył karierę już w 2013 roku, ale jego doświadczenie w pracy trenerskiej wciąż jest znikome. Do tej pory pracował z młodzieżą bądź był asystentem głównego trenera. Jedynie PSV Eindhoven zdecydowało się na zatrudnienie van Bommela, ale ten epizod trwał tylko półtora roku. 

Władze jednokrotnego mistrza Niemiec postanowiły jednak zaryzykować i przed rozpoczęciem tego sezonu zdecydowały się na zatrudnienie Holendra. Mark van Bommel stanął jednak przed dużym wyzwaniem, bo musi przygotować Wolfsburg do występów w europejskich pucharach. Ekipa z Dolnej Saksonii po ponad pięciu latach zdołała wywalczyć awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Zanim jednak ponownie ujrzymy zmagania Wolfsburga w Lidze Mistrzów, to za drużyną prowadzoną przez van Bommela dwa spotkania. 

W ostatni weekend doczekaliśmy się inauguracji nowego sezonu Bundesligi, podczas której Wolfsburg pokonał tegorocznego beniaminka z Bochum. To jednak nie ten mecz będzie się ciągnął za Markiem van Bommelem, a spotkanie rozegrane tydzień wcześniej. Wówczas zaplanowany mecze Pucharu Niemiec, a rywalem Wolfsburga był czwartoligowiec Preußen Münster. W teorii faworyt był jeden, ale przedstawiciel Bundesligi męczył się niemiłosiernie. Rozstrzygnięcie nastąpiło dopiero po dogrywce, chociaż szkoleniowiec Wolfsburga w międzyczasie popełnił amatorski błąd. 

Przepisy dość jasno mówią o tym, że trenerzy w trakcie meczów mogą dokonać tylko pięć zmian. Van Bommel najwyraźniej musiał bujać gdzieś w obłokach, bo wprowadził na boisku aż sześciu rezerwowych! DFB dało sobie kilka dni na spokojne przebadanie całej sprawy, ale chociaż praktycznie wszyscy byli świadomi tego, jakie czeka nas rozstrzygnięcie całej sprawy. Zgodnie z oczekiwaniami Wolfsburg został wyrzucony z rozgrywek, a w kolejnej rundzie pojawi się Preußen Münster. 

Autor

Mikołaj Krzywkowski

Krzywy94