
Vadis i spółka ZŁAMALI SERCA Rakowowi
Po ponad miesiącu zmagań w wykonaniu Rakowa Częstochowa doszliśmy do punktu kulminacyjnego. Dzisiaj mieliśmy w końcu przekonać się o tym, czy zespół spod Jasnej Góry zdoła wywalczyć awans do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. Przedstawiciel Ekstraklasy był w kapitalnym położeniu przed rewanżem w Gandawie, bo dość niespodziewanie przyjechali z jednobramkową zaliczką. Rewanż w Gandawie pokazał, że Belgowie zostali jedynie podrażnieni takim wynikiem i ostatecznie to Gent, po zwycięstwie 3:0, przechylił szalę awansu na swoją korzyść.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
KAA Gent: Bolat - Hanche-Olsen, Ngadeu-Ngadjui, Okumu - Castro-Montes, Odjidja-Ofoe, Hjulsager, Kums, Fortuna - Depoitre, Tissoudali
Raków Częstochowa: Kovačević - Tudor, Niewulis, Rundić - Wdowiak, Poletanović, Papanikolaou, Kun - Sturgeon, Cebula - Gutkovskis
Cokolwiek nie wydarzyłoby się w Belgii, drużynie Rakowa należą się słowa uznania za popisy tego lata. Co prawda zazwyczaj mecze rozgrywane przez podopiecznych Marka Papszuna były praktycznie nie do oglądania, ale jak to mówi stare porzekadło – „cel przyświeca środki” i dokładnie tak wyglądała droga Rakowa przez całe eliminacje. Najważniejsze było jednak to, że częstochowianie byli o krok od dokonania historycznej i niespotykanej rzeczy! A to wszystko na stulecie klubu z Częstochowy, co również ma niebagatelne znaczenie!
Czerwono-Niebiescy, jesteście dziś z nami jeszcze bardziej niż zwykle! 👋
— Raków Częstochowa 🏆🥈 (@Rakow1921) August 26, 2021
W szatni znalazło się wiele Waszych komentarzy z ostatnich tygodni, którymi wspieraliście drużynę! Nawet na dalekim wyjeździe walczymy razem! 🔴🔵#GNTRCZ 🕗 20:00 pic.twitter.com/zw3NLLM5TY
Jeszcze jeden krok! 👣🔴🔵
— Raków Częstochowa 🏆🥈 (@Rakow1921) August 26, 2021
__#GNTRCZ 🕗 20:00 pic.twitter.com/7c2biMmLg6
Głównym atutem Rakowa, który zaprowadził ten klub tak daleko, była szczelna defensywa. Z kapitalnej strony pokazywał się przede wszystkim Vladan Kovačević, bo bośniacki bramkarz dołożył solidną cegiełkę poprzez kilka kluczowych interwencji. Tym samym oczywistością jest to, że Bośniaka nie mogło zabraknąć w podstawowym składzie Rakowa. Sporym zaskoczeniem była za to nieobecność Iviego Lopeza, który jest równie ważnym elementem częstochowskiej układanki. Problemem Hiszpana jest jednak to, że jego wszelkie atuty znikają w momencie, gdy dochodzi do meczu w europejskich pucharach. To najprawdopodobniej popchnęło Popszuna do postawienia na Fabio Sturgeona.
W pucharach nie blyszczy
— Łukasz (@LukaszSle) August 26, 2021
Ivi ława? Odważnie! Choć po prawdzie, w pucharach poza rewanżem z Rubinem nie wyglądał najlepiej.
— Veynev (@Veynev1) August 26, 2021
Dzisiejszy mecz Rakowa wyglądał tak, jakby z kalki powstałej na przestrzeni całych eliminacji. To Gent dyktował warunki, to Gent zwyczajnie wyglądał lepiej pod względem czysto piłkarskim i to oni mieli swoje okazje bramkowe. Ponownie nieoceniony był jednak Kovačević, który najprawdopodobniej obroniłby nawet Jasną Górę! Bośniak swoją postawą zasłużył już nawet na to, aby gdzieś w mieście powstał pomnik poświęcony właśnie jemu. Trzeba jednak przyznać, że Raków nie był totalnie stłamszony i parę razy pokazał się pod bramką Gentu. Podstawowym problemem jest jednak to, co szwankuje przez cały czas czyli brak skuteczności u piłkarzy ofensywnych.
Cebula w śledziach z olejem > Marcin Cebula, przynajmniej dziś. Oby trafił przy kolejnej sytuacji, bo jeśli Raków odpadnie, te pudła pozostaną w pamięci... #GENTRCZ #ConferenceLeague
— Marcin Malawko (@MarcinMalawko) August 26, 2021
Raków z Ishakiem zamiast Gutkiem wygrałby tę Ligę Konferencji
— Filip Modrzejewski (@FModrzejewski) August 26, 2021
Najlepsi obrońcy Jasnej Góry:
— Filip Modrzejewski (@FModrzejewski) August 26, 2021
1. Marcin Najman
2. Vladan Kovacevic
Gent przez całą pierwszą połowę prowadził szturm na bramkę Rakowa i zabrakło naprawdę niewiele do tego, aby zdobywca Pucharu Polski zszedł na przerwę z czystym kontem. Prawda jest jednak taka, że gol dla Gentu wisiał cały czas w powietrzu i nie można się dziwić temu, że Belgowie ostatecznie dopięli swego. Trafienie z końcówki pierwszej połowy sprawiło, że gospodarze nabrali wiatru w żagle i robili praktycznie wszystko, aby sprawę awansu do fazy grupowej rozstrzygnąć w regulaminowym czasie gry. No i ostatecznie dopiął swego, bo o swoim istnieniu przypomniał stary znajomy z Ekstraklasy - Vadis Odjidja-Ofoe. Były piłkarz Legii podwyższył prowadzenie Gentu i jednocześnie spuścił powietrze z Rakowa, który po kolejnych dwóch minutach przyjął kolejny cios. To był gol decydujący o tym, że piękna przygoda Rakowa dobiegła końca.
Nie no Vadis to jest zupelnie inna polka
— Michał (@majkel1999) August 26, 2021
No niestety, Raków jeszcze jest za słaby piłkarsko na Gent, to jednak różnica klas. I tak długo oszukiwał rzeczywistość w tym dwumeczu.
— Przemysław Michalak (@PrzemysawMicha2) August 26, 2021
Gadam z tatą o meczu Rakowa i w końcu rzucam:
— Mariusz Bielski (@B_Maniek) August 26, 2021
- Odpaść z Gentem to nie wstyd
Potem gadamy o meczu Legii i stwierdzam:
- Odpaść ze Slavią to nie wstyd
I przyszła refleksja: do jakiej żenady w 🏆 jesteśmy przyzwyczajeni, że w ogóle takie coś przychodzi na myśl... Przerażające 😱 pic.twitter.com/85X8bkLRzP
Niestety to już było za wiele dla Rakowa. Jak na debiutanta i tak zrobili więcej, niż można było się spodziewać. Szkoda, że znowu musimy mówić o szansie, która wydawała się być blisko, a w rzeczywistości tak nie było.
— Jan Sikorski (@JS_rankingUEFA) August 26, 2021