Świderski przełamał się w USA. Polak bohaterem Charlotte FC! [VIDEO]
Od ostatniej bramki Karola Świderskiego w Major League Soccer minął równo miesiąc, aż w końcu nadeszło spotkanie z Chicago Fire, w którym reprezentant Polski znów został bohaterem. Atakujący Charlotte FC zapisał na swoim koncie dwa trafienia, dając swojej ekipie bardzo ważne zwycięstwo.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Chicago Fire – Charlotte FC 2:3
Dyspozycja Karola Świderskiego w rozgrywkach Major League Soccer jest bardzo niestabilna. Zawodnik Charlotte FC strzela dość sporadycznie, lecz jeśli już to robi, bramki wpadają seriami. Obecny sezon za oceanem przełożył się do tej pory na osiem trafień z czego połowa z nich była wypracowana za sprawą dubletów ustrzelonych na początku rozgrywek. Dzisiejszej nocy na konto 25-letniego Polaka trafił kolejny, tym razem zdobyty w spotkaniu z Chicago Fire.
Reprezentant Polski już klasycznie rozpoczął ten mecz od pierwszych minut, lecz mimo to schodził do szatni ze spuszczoną głową. Po bardzo udanym początku w wykonaniu gospodarzy wynik utrzymujący się na tablicy wyników wskazywał dwubramkowe prowadzenie na korzyść ekipy z Chicago. Losy meczu odwróciły się jednak po przerwie. W roli głównej wystąpił Karol Świderski, który zapracował na miano bohatera swojego zespołu. Reprezentant Polski znakomicie odnalazł się w polu karnym rywala i niemal w identycznych okolicznościach dopisał do swojego konta dwa trafienia. Te drugie padło już w ostatniej minucie doliczonego czasu gry, dając Charlotte FC bardzo ważne trzy punkty.
W międzyczasie 25-latek mógł skompletować także hat-tricka, jednak sędzia prowadzący to spotkanie dopatrzył się faulu w ataku i nie uznał bramki. Mimo to polski napastnik pozostaje najlepszym strzelcem w swoim zespole. Na koncie Świderskiego znalazło się do tej pory 10 bramek oraz 5 asyst.
A Swiderski brace and Charlotte take the lead late! pic.twitter.com/fPTGGqTGl7
— Major League Soccer (@MLS) September 18, 2022