Grzegorz Krychowiak mógł zagrać w Serie A, ale na przeszkodzie stanęło PSG!
Reprezentant Polski, Grzegorz Krychowiak występuje obecnie w Arabii Saudyjskiej, gdzie przeniósł w związku z agresją wojsk rosyjskich na terytorium Ukrainy. W rozmowie na kanale Po Gwizdku opowiedział o kulisach swojej decyzji oraz nieudanych przenosinach do czołowego klubu Serie A.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Na miesiąc przed rozpoczęciem mistrzostw świata w Katarze wiele wskazuje na to, że niechciany przez wielu ekspertów Grzegorz Krychowiak ponownie będzie stanowił o sile reprezentacji Polski. Były gracz Krasnodaru występuje obecnie w arabskim Al-Shabab, gdzie trafił latem tego roku w związku z agresją wojsk rosyjskich na Ukrainie. Od tamtej chwili na koncie 32-latka znalazło się siedem starć, dwie bramki oraz jedna asysta. Kontrakt doświadczonego gracza z obecnym klubem wygasa jednak wraz z końcem sezonu, co sprawia, że bardzo realny wydaje się powrót do Rosji.
O swojej przyszłości opowiedział w rozmowie na kanale Po Gwizdku. – Gdyby nie sytuacja polityczna, to nadal grałbym w lidze rosyjskiej. Nie widzę sensu planowania przyszłości. Planowanie czegoś w moim przypadku, gdzie muszę wrócić do Rosji za osiem miesięcy, to nie ma sensu. Wracam do Rosji, jestem związany kontraktem z Krasnodarem, a później jak to się wszystko potoczy, to zobaczymy – powiedział reprezentant Polski w rozmowie z Sebastianem Staszewskim.
Doświadczony pomocnik wrócił ponadto do czasów występów w barwach PSG i nieudanym transferze do Serie A. – Kiedy podejmuje się tego typu decyzje, to zdajesz sobie sprawę, że jeśli ci tam nie wyjdzie, to będziesz mógł odejść do słabszego, ale bardzo silnego klubu. I nie ukrywam, że to, co się później stało, kiedy chciałem odejść, to PSG mi trochę skomplikowało. Mogłem zostać wypożyczony do Milanu i do ostatniego dnia nie wiedziałem, co będę robił. To było złe, bo to nie wpływa dobrze na mnie, na moją karierę, rozwój i na klub też. To jest trochę niezrozumiałe, ale to już historia – dodał Krychowiak.