Footrollowa JEDENASTKA WEEKENDU: Polak, pogromca Realu, bohater Barcelony!

"Footrollowa Jedenastka" - to cykl, w którym wielu z was pewnie wkurzymy, niektórych rozbawimy... ale cóż, takie czasy, dyskutuje się o wszystkim. Szczególnie o wyborach. Będziemy Wam prezentować nasz wybór odnośnie tych jedenastu ludzi, których należy wyróżnić. Oczywiście - nie musicie się ze wszystkim zgadzać, wybór zawsze jest trudną rzeczą, ale też dyskusyjną. OTO NASZE FIRST ELEVEN!!!

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Bartłomiej Drągowski (Spezia Calcio) – po odniesionej w listopadzie kontuzji nie ma już śladu. Golkiper Spezii Calcio wrócił do gry po dwóch miesiącach przerwy i znów zaprezentował się z dobrej strony. W niedzielę stanął na drodze Lecce, czym przyczynił się do cennego remisu w spotkaniu z beniaminkiem.

Matteo Darmian (Inter Mediolan) – doświadczony obrońca pojawił się na boisku od pierwszych minut, by zaledwie kilka chwil później zdobyć bramkę otwierającą wynik meczu. Na przestrzeni całego starcia nie odstawał także w defensywie, wszak trafienie na podziału punktów padło dopiero po jego zejściu na ławkę rezerwowych. Co ciekawe, olbrzymi błąd popełnił jego zmiennik, Denzel Dumfries.

Ronald Araujo (FC Barcelona) – spotkanie z Atletico Madryt udowodniło, dlaczego Ronald Araujo jest niezbędnym elementem w układance Xaviego. Reprezentant Urugwaju zagrał niczym profesor, dzięki czemu uchronił swój zespół przed potknięciem na ostatniej prostej. Duma Katalonii pokonała stołeczny klub 1:0 i umocniła się na pozycji lidera LaLiga.

Danilo (Juventus) – rozegrany w sobotę mecz z Udinese nie należało do najłatwiejszych z perspektywy byłego mistrza Włoch. Piłkarze Juventusu znów mieli problemy, by ukłuć niżej notowanego rywala. Gol na wagę trzech punktów padł dopiero w końcówce. Bohaterem został Danilo, który dał swojej drużynie zwycięstwo oraz awans na drugą pozycję w rozgrywkach Serie A.

Alexis Mac Allister (Brighton) – mistrz świata wrócił z Kataru nie tylko w znakomitym nastroju, ale też w bardzo wysokiej formie. Po części udowodnił to w sobotnim spotkaniu FA Cup. Na koncie pomocnika znalazły się dwa trafienia, które przyczyniły się do awansu Brighton do kolejnej części rywalizacji.

Phil Foden (Manchester City) – młody reprezentant Anglii ponownie udowodnił, dlaczego zasługuje na miejsce w podstawowym składzie. W niedzielnym starciu z Chelsea był jedną z najjaśniejszych postaci w swoim zespole. Jeszcze przed przerwą podkreślił to zdobytą bramką.

Dean Campbell (Stevenage) – takie historie lubimy najbardziej. Piłkarze Aston Villi nie zdołali pokonać przeszkody w postaci skazywanego na pożarcie Stevenage i już na 1/32 finału zakończyli swój udział w FA Cup. Bohaterem trzecioligowca został 21-letni pomocnik, Dean Campbell, który w doliczonym czasie gry wyrzucił faworyta z rozgrywek.

Riyad Mahrez (Manchester City) – to, co Phil Foden zrobił tylko raz, Riyad Mahrez uczynił dwukrotnie. Doświadczony atakujący został uznany piłkarzem meczu przeciwko Chelsea, gwarantując Obywatelom bardzo pewny triumf i co najważniejsze, awans mistrza Anglii do 1/16 finału rozgrywek FA Cup.

Gerard Moreno (Villarreal) – niestabilny Real Madryt, to Real Madryt tracący punkty, tym bardziej, że po drugiej stronie boiska stał znajdujący się w znakomitej dyspozycji Gerard Moreno. Napastnik Żółtej Łodzi Podwodnej zdobył gola oraz zanotował asystę, czym przyczynił się do triumfu 2:1 nad faworytem.

Marcus Rashford (Manchester United) – jakkolwiek to zabrzmi, Marcus Rashford wyrasta na jednego z największych wygranych rozstania z Cristiano Ronaldo. Reprezentant Anglii wrzucił szósty bieg i coraz lepiej radzi sobie pod wodzą Erika ten Haga. W sobotę udowodnił to w meczu z Evertonem, gdy zdobył bramkę, do której dołożył asystę.

Tammy Abraham (AS Roma) – napastnik stołecznego zespołu został bohaterem niedzielnego meczu z Milanem. Angielski atakujący wpisał się na listę strzelców w doliczonym czasie gry, dając triumf swojej ekipie.