Footrollowa JEDENASTKA WEEKENDU: Bundesliga wróciła, show Haalanda!
"Footrollowa Jedenastka" - to cykl, w którym wielu z was pewnie wkurzymy, niektórych rozbawimy... ale cóż, takie czasy, dyskutuje się o wszystkim. Szczególnie o wyborach. Będziemy Wam prezentować nasz wybór odnośnie tych jedenastu ludzi, których należy wyróżnić. Oczywiście - nie musicie się ze wszystkim zgadzać, wybór zawsze jest trudną rzeczą, ale też dyskusyjną. OTO NASZE FIRST ELEVEN!!!
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Vicente Guaita (Crystal Palace) – doświadczony bramkarz rozegrał bardzo dobre zawody, zatrzymując rozpędzone Newcastle United. Na przestrzeni całego meczu wybronił aż siedem strzałów, dzięki czemu zachował czyste konto i przyczynił się do podziału punktów w starciu z faworyzowanym rywalem.
Danilho Doekhi (Union Berlin) – defensor berlińskiego klubu nie tylko zdał egzamin we własnym polu karnym, ale także w szesnastce przeciwnika. Nie dość, że pokazał się z dobrej strony w defensywie, to dołożył do tego dwie bramki. Szczerze mówiąc, bardzo solidny występ, jak na obrońcę. Gole autorstwa Holendra zapewniły zawodnikom Unionu Berlin triumf nad Hoffenheim.
Benoit Badiashile (Chelsea) – spotkanie Liverpoolu z Chelsea może i nie porwało, lecz w dużej mierze była to zasługa francuskiego defensora. Jeden z najnowszych nabytków The Blues pokazał pełnię swego potencjału, będąc najlepszym zawodnikiem na boisku.
Kolejny fajny występ Badiashile’a, bardzo obiecujący debiut Mudryka, drugie z rzędu czyste konto i mecz bez porażki. Z pozytywów chyba tyle. Ale jak na Chelsea w tym sezonie to i tak sporo.
— Konrad Ferszter (@kferszter) January 21, 2023
Giovanni Di Lorenzo (Napoli) – w sobotę piłkarze z Neapolu pokonali na wyjeździe Salernitanę, dzięki czemu umocnili się na pozycji lidera Serie A. Wynik tego starcia otworzył właśnie Di Lorenzo, który do premierowego w tym sezonie trafienia dołożył bezbłędny występ w linii obrony.
Jude Bellingham (BVB) – piłkarz wicemistrza Niemiec ponownie udowodnił, dlaczego jest uznawany za jednego z najlepszych pomocników na świecie. W niedzielę był głównym autorem zwycięstwa nad niżej notowanym Augsburgiem. Na konto młodego Anglika wpadło trafienie oraz ostatnie podanie przy golu ustalającym wynik meczu.
Ellyes Skhiri (FC Koeln) – taki występ jak ten z Werderem Brema nie zdarza się zbyt często. Piłkarze FC Koeln rozbili drużynę beniaminka aż 7:1. Reprezentant Tunezji zdobył dwie bramki, do których dołożył asystę, dzięki czemu był jednym z najjaśniejszych punktów w swoim zespole.
Yannick Gerhardt (Wolfsburg) – drużyna Wolfsburga poszła śladem FC Koeln i odniosła bardzo wysoki triumf nad Freiburgiem. Spory udział przy tym zwycięstwie miał 28-letni pomocnik, który zdobył gola i zanotował asystę przy trafieniu Patricka Wimmera.
Linton Maina (FC Koeln) – obok Ellyesa Skhiriego główny autor wysokiego zwycięstwa nad Werderem Brema. Młody atakujący brał udział przy czterech bramkach – do trzech asyst dołożył trafienie na 1:0.
Ademola Lookman (Atalanta) – gracz Atalanty znalazł się w najlepszej jedenastce weekendu już przed tygodniem. Kapitalny występ z Salernitaną powtórzył także w pojedynku z Juventusem. To właśnie jego dwie bramki oraz asysta zapewniły podopiecznym trenera Gasperiniego punkt ze Starą Damą.
IDEALNE UDERZENIE GŁOWĄ!🎯
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) January 22, 2023
⚽ Ademola Lookman popisał się pięknym strzałem i Atalanta Bergamo wychodzi na prowadzenie w meczu z Juventusem FC!🔥 Spotkanie trwa w Eleven Sports 1! 👀 #włoskarobota🇮🇹 pic.twitter.com/vgrxtoMoDi
Eddie Nketiah (Arsenal) – co tu dużo mówić, dwa trafienia z Manchesterem United dały nie tylko trzy punkty dla popularnych Kanonierów, dzięki którym utrzymali przewagę w tabeli, ale także w zasłużone miejsce w jedenastce zakończonego weekendu.
Erling Haaland (Manchester City) – Zawodnik Manchesteru City nie zwalnia tempa, pewnie zmierzając w kierunku korony króla strzelców. W niedzielę dołożył trzy trafienia z Wolverhampton i w pojedynkę dał trzy punkty swojej ekipie.