
Porto ściąga bardzo interesującego stopera
W Europie jest kilka zespół słynących ze swojej znakomitej polityki transferowej. Wychowują genialnych piłkarzy lub sprowadzają bardzo perspektywicznych i tworzą z nich solidnych grajków. Do takich ekip na pewno należy Ajax Amsterdam i Szachtar Donieck. Najbardziej charakterystycznym jest jednak FC Porto. Smoki już nie raz sprzedały swoich piłkarzy z zyskiem rzędu kilkuset procent. Portugalczycy już tego lata zarobili około 60 milionów euro na swoich piłkarzach, a najdrożsi okazali się prawi obrońcy. Ricardo Pereira i Diogo Dalot przenieśli się do Premier League i obaj kosztowali po 22 miliony.
W związku z taką polityką skład musi być ciągle uzupełniany, oczywiście przy utrzymaniu założeń transferowych, które pozwalają klubowi na utrzymanie statusu kuźni talentów. Warto jednak dodać, że Smoki nie kupują jedynie zawodników, którzy do tej pory byli nieznani lub po prostu biorą ich ze swojej szkółki. Potrafią też pozyskać zawodnika, który już wcześniej był uznawany za talent, ale jego dotychczasowy menedżer nie był w stanie pomóc mu wystarczająco w rozwoju schowanych gdzieś umiejętności. Właśnie taki transfer przeprowadzili dziś.
Szeregi FC Porto zasilił bowiem Chancel Mbemba. Kongijczyk występował do tej pory w Newcastle United. Porto zapłaciło za niego jedyne 8 milionów euro. Trzy lata temu Newcastle musiało za niego wyłożyć Anderlechtowi 12 baniek. Obrońca był wtedy ledwie 21 letnim piłkarzem o ogromnym potencjale. Sroki pokładały w nim wielkie nadzieje, ale nie potrafiły odpowiednio go wykorzystać. W efekcie Mbemba został jedynie średnim zawodnikiem średniego zespołu.
Tak nie musi jednak zostać. Pamiętajmy, że wciąż ma ukryty potencjał, który w Porto będą za wszelką cenę chcieli z niego wydobyć. Jeśli Kongijczyk dostanie wystarczająco dużo szans do gry i nie zostanie stłamszony przez presję, która również miała spory wpływ na jego zastój, Smoki będą miały z niego niemałą pociechę. Niewykluczone, że za rok czy dwa oddadzą go za jeszcze większe pieniądze z powrotem do Premier League, ponieważ Mbemba został wręcz wykuty specjalnie na warunki angielskiej ekstraklasy. Sroki będą sobie jeszcze pluły w dzioby, że sprzedały go tak tanio.