III liga - późna analiza, ale warto poczytać...

Kogo interesuje trzecia liga? Mnie, na przykład. Także ludzi lokalnych, którzy chętniej pójdą na swój zespół, który gra nieopodal domu, mieszkania i rodzinnych stron. Czasem grają tam także znajomi, wujkowie… albo np. niektóre duże kluby tam utknęły i patrzy się na to, jak podnoszą się z dna i odkupują dawne grzechy. Należy Wam się zatem mały raport, podczas gdy piłkarze są już na urlopach albo – co w 95% jest prawdopodobne – poszli do pracy…

III liga, grupa I

(źródło: Flashscore)

Sokół Aleksandrów Łódzki już próbował wydostać się na poziom centralny, ale wtedy stawały mu na drodze dla kluby z Łodzi, a w zeszłym roku dużo bliżej Widzewa w ostatecznym rozrachunku znalazła się Lechia Tomaszów. Teraz jednak drużyna z miasta będącego bliżej Łodzi nie ma zbyt wielu większych rywali.

Prosiłbym, aby Polonia Warszawa się teraz nie obrażała – uważam ją za wielki klub, który ma swoje miejsce w historii polskiej piłki. Niemniej, jej stan konta wciąż jest porażający, jeśli chodzi o pustki. Ciągle to jest też 7 punktów straty do Sokoła. 5 porażek na jesieni nie wróży dobrze – oczywiście „Czarne Koszule” będą pewnie chciały udowodnić, że uda im się wdrapać z powrotem do II ligi, ale może nie za cenę egzystencji klubu. Jeden pogrzeb, którego datę ciągle się odwleka nam wystarczy…

Z tyłu czają się spadkowicz, Legionovia i wielki przegrany końcówki sezonu 2017/2018, Lechia Tomaszów – każde z nich z ambicjami na II ligę, ale pytanie jest następujące – czy ich na to wciąż stać? Sami zobaczcie, kto jest dalej - Unia Skierniewice, dopiero później mające silne nazwiska i zesłanych z pierwszej drużyny Legia II. Coraz większemu przepływowi wielkich klubów do góry tabeli nie mamy się co dziwić – piłka ucieka właśnie do takich rejonów. Duże kluby nie będą wiecznie tkwiły na dnie. Na nim dziś znajdują się Ursus, Victoria Sulejówek, MKS Ełk i ukochany przez redaktor Annę Skiepko ŁKS Łomża. O ile Ursus ma jeszcze szanse na uratowanie się po raz kolejny, o ile ŁKS to istotnie klub z dużego miasta, o tyle czy będzie nam szkoda reszty? Nie do końca.

III liga, grupa II:

(źródło: Flashscore)

Mieszko Gniezno zaczyna się bawić w drugi Świt Skolwin. Pamiętacie tę rewelację poprzednich rozgrywek? Norbert Skórzewski, nasz były kolega redakcyjny, donosił niedawno, jaka jest u nich sytuacja. Na miejsce w tabeli sami spójrzcie – rewelacja to nie jest.

Lech II Poznań z tyłu się z nimi czai, dalej z kolei mamy drużynę KKS-u Kalisz, a na pewną niespodziankę zasługują dalsze miejsca Bałtyku Gdynia i Gwardii Koszalin. Gwardia niezbyt dobrze radzi sobie po tym, jak z hukiem zleciała z drugiej ligi. Bałtyk z kolei przestał rozwieszać flagi po stadionach w Korei, miał się zabrać za grę, ale chyba długo będzie w cieniu Arki. Wydostanie się z III ligi może nie być w tym roku możliwe.

III liga, grupa III:

(źródło: Flashscore)

KS Polkowice stał się Górnikiem Polkowice – akurat w tym wypadku nie macie co zawierzać się tylko Flashscore’owi. Stare czasy, których nie pamiętacie (a fajnie gdybyście zajrzeli), były takowe – pierwszym zespołem, który świadomie pamiętam, jak awansował do Ekstraklasy, był właśnie Górnik Polkowice.*

* Później kojarzę też Szczakowiankę Jaworzno, która rywalizowała ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki, który przy wsparciu finansowym firmy Lukullus, przy zatrudnieniu Janusza Wójcika i z młodym obiecującym Arkadiuszem Malarzem w składzie oraz Sergiuszem Wiechowskim w roli lidera drużyny dołączyli do nich później.

Kończąc dygresję, za plecami Górnika czai się inna drużyna z okolic Polkowic, Zagłębie II Lubin. Satelicki klub Śląska Wrocław, czyli Ślęza musi wciąż zadowolić się tylko III poziomem rozgrywek (tak samo jest zresztą w lidze kobiet – jeśli chodzi o przyporządkowanie). Ale jeśli pomyśli się, że koszykarki Ślęzy zdobyły w 2017 roku mistrzostwo Polski, to ten związany z historią największego miasta na Dolnym Śląsku klub naprawdę zasługuje na to, żeby w końcu spróbować powalczyć o II ligę. Przewaga jest spora – to nie jest ten sam ścisk, co przed rokiem.

Ruch Radzionków, który latem pozbawił marzeń Polonię Bytom, pałęta się po połowie tabeli. 5 lipca jego stadion, na którym niegdyś pokonywał mistrzów Polski z Widzewa Łódź, dokonał żywota - rozpoczęła się rozbiórka.

A w strefie spadkowej Stilon Gorzów Wielkopolski, który pędzi na niższy poziom, by dołączyć do Falubazu Zielona Góra. Województwo lubuskie i piłka nożna – to się wciąż nie dodaje – najbardziej zacofane pod tym kątem województwo to właśnie to, niby będące najbliżej Niemiec, a jednak… kompletnie zero jakiejkolwiek kultury futbolowej.

III liga, grupa IV:

(źródło: Flashscore)

Motor Lublin od lat ma problemy z tym, że wszyscy im przeszkadzają w awansie do II ligi. Pamiętna rozpacz prezesa (który nie chciał być później prezesem, honorowo podać się do dymisji, by później zostać przekonanym, że nikt tego lepiej nie poprowadzi od niego) Leszka Bartnickiego odbiła się szerokim echem. Prawda jest taka, że Motor to klub równie przeklęty co GKS Katowice. Dotowany olbrzymimi pieniędzmi przez miasto Lublin, posiadający swoją „Arenę”… nadal pałęta się po Daleszycach, Połańcach, Sieniawach… z całym szacunkiem dla tych miast, ale nie są one rozmiarowo czymkolwiek podobnym przy Lublinie. Motor to historia, którą chcielibyśmy także zobaczyć wyżej, by mogła być ponownie napisana – w inny sposób, lepszy, nawiązujący do czasów pobytu w Ekstraklasie. Olimpia Elbląg w barażach, Garbarnia Kraków i Resovia w bezpośredniej walce, czasem nawet oni sami… zawsze ktoś im przeszkadza w tym, by w końcu wyrwać się z tego piekła.

Teraz patrzymy w tabelę, a tam Hutnik Kraków pierwszy, druga jest Stal Rzeszów (na rzecz której stracił Motor bramkarza, swojego wychowanka, Leonida Otczenaszenkę), zaś Podhale Nowy Targ i Wisła Puławy na trzecim i czwartym miejscu… grunt, że KSZO Ostrowiec wyprzedzają panowie z Lublina.

Nie przystoi, nie przystoi – Grzegorzu Boninie, Tomaszu Brzyski i cała reszto – weźcie się do roboty. Was wyprzedza klub, który i owszem – wychował Michała Pazdana, Marcina Wasilewskiego, ale to było dawno. Wy naprawdę możecie mieć lepszą przyszłość…

Autor

Rafał Majchrzak

RMnaTT