Pulisic dogadany z Chelsea
Historie łączące Christiana Pulisica z klubami Premier League ciągną się już od wielu miesięcy. Teraz jednak wydaje się, że w końcu saga ma się ku końcowi, ponieważ "Bild" poinformował wprost, że wg ich informacji Borussia Dortmund już jest dogadana z Chelsea.
Sprawa wygląda jasno. Reprezentant USA ma się przenieść do Londynu latem, ponieważ na zimowy transfer zgody nie wyrażają władze BVB. Powiedział o tym zresztą menadżer Borussii Michael Zorc w rozmowie z "kickerem". Pierwsza oferta Chelsea miała zostać odrzucona, ale gdy w grę zaczęły wchodzić przenosiny lipcowe, humory dortmundczyków od razu uległy zmianie. Oczywiście Pulisic musi zostać odpowiednio opłacony i zdaniem "Bilda" kwota ta ma wynosić 50 mln euro, czyli wcale nie tak dużo jak na utalentowanego 20-latka. W minionych miesiącach pojawiały się plotki mówiące aż o 80 mln euro, więc obecna sumka wygląda przy niej dość ubogo, ale mimo wszystko bardziej adekwatnie.
"Transfermarkt" wycenia Pulisica właśnie na 50 mln euro, ale musimy wziąć pod uwagę, że w bieżących rozgrywkach Amerykaninowi nie idzie zbyt dobrze. U Luciena Favre'a jest tylko rezerwowym i nie ma szans w rywalizacji z 18-letnim Jadonem Sancho, który prezentuje taki poziom piłkarski, jakiego u jego starszego kolegi jeszcze nie widzieliśmy. Amerykanin zagrał co prawda w 20 meczach, zdobył trzy gole i cztery asysty, ale nie jest pierwszym wyborem szwajcarskiego szkoleniowca. Jego dyspozycja nie jest taka dobra jak chociażby w poprzednim sezonie, co może brzmieć lekko kuriozalnie, dlatego że mówimy przecież o bardzo młodym zawodniku, który nadal się rozwija.
Mimo rocznika 1998 Pulisic ma już bardzo duże doświadczenie. W barwach Borussii zagrał aż 115 razy, zdobywając 15 goli i notując 24 asysty. Jest to piłkarz bardzo dynamiczny, dysponujący fajnym odejściem, niewysoki (173 cm) i bardzo zwrotny, co jest jego największym atutem. Problemem jest głowa, niektóre bezsensowne akcje, nieprzemyślane zagrania i wizja gry, którą rozumie tylko on sam. Ale to są elementy, których można go nauczyć, bo potencjał 23-krotny reprezentant Stanów Zjednoczonych ma na pewno. Zresztą jeśli odejdzie do Chelsea za 50 mln euro, stanie się trzecim najdrożej sprzedanym piłkarzem BVB, po Ousmanie Dembele i Pierze-Emericku Aubameyangu.