Kolejny Portugalczyk może dołączyć do "Wilków"
Pogoń Szczecin, Wisła Kraków, Wolverhampton - wiecie, co łączy wymienione kluby? Każdy z nich w pewnym momencie swojej historii zdecydował się postawić na zaciąg zagranicznych zawodników z jednego kraju. "Portowcy" przed sezonem 2006/2007 sprowadzili tabuny Brazylijczyków, w Wiśle całkiem niedawno Hiszpanie stanowili blisko połowę drużyny, a "Wilki" bardzo zaprzyjaźniły się z portugalskim agentem Jorge Mendesem, który co chwilę ściąga do Wolverhampton swoich rodaków. Obecnie w kadrze beniaminka Premier League mamy 7 piłkarzy z portugalskim paszportem i dużo wskazuje na to, że ta kolonia niedługo się powiększy.
"Wilki" bardzo chciałyby ściągnąć na Molineux Francisco Trincao - nastoletniego napastnika Bragi. Ten 19-letni zawodnik uważany jest za talent czystej wody. Jego rodacy bardzo w niego wierzą - regularnie otrzymuje powołania do młodzieżowej reprezentacji Portugalii. Co prawda do tej pory zagrał zaledwie 2 mecze w pierwszej drużynie swojego obecnego klubu, jednak nikt nie ma wątpliwości co do tego, że Trincao ma ogromny potencjał. Wielkim fanem jego talentu jest podobno menadżer Wolverhampton - Nuno Espirito Santo, który namawia działaczy beniaminka Premier League do sprowadzenia nastolatka do drużyny pomarańczowo-czarnych.
Dużo jednak wskazuje na to, że jeśli "Wilki" chcą ściągnąć Trincao do siebie, to będą musiały pokonać konkurencję. I to nie byle jaką, bo chrapkę na młodego Portugalczyka mają dwaj giganci z Italii - Inter Mediolan oraz Juventus. Wolverhampton przygotowuje opiewającą na 13,5 miliona funtów ofertę licząc, że taka suma zadowoli Bragę i pozwoli przebić propozycje włoskich klubów. Na dodatek działacze klubu z Molineux mają nadzieję, że w sprowadzeniu Trincao do Wolves pomoże nie kto inny, jak Jorge Mendes. 53-latek nie jest co prawda agentem młodego napastnika, jednak ma z nim bardzo bliskie relacje. Myślę, że osoba Mendesa może być kluczowa dla pomyślnego przeprowadzenia tego transferu, bo kto ma przekonać młodego chłopaka do wybrania Wolves, jeśli nie najsłynniejszy agent na świecie?