Kuriozalny pomysł Chelsea
Wyniki Realu Madryt w tym sezonie są wręcz tragiczne. „Królewscy” mają problemy z pokonaniem nawet przeciętnych zespołów, czego potwierdzeniem była niedzielna porażka z Realem Sociedad. Do tego możemy dorzucić fenomenalnego prezesa w postaci Florentino Pereza, który zamiast pozyskać gwiazdę, mogącą godnie zastąpić Cristiano Ronaldo, ten wciąż stawia na młodzież. Vinicius Junior, Rodrygo, Alvaro Odriozola, Brahim Diaz... Kto będzie następny? Szymon Żurkowski? Przecież wiadomy jest fakt, że kupując zawodnika, który nie miał pewnego miejsca nawet na ławce Manchesteru City, nie zostanie gwiazdą w Realu. Oprócz tego, w Madrycie mamy najpiękniejszego Karima Benzemę, który nie może trafić do bramki z pięciu metrów.
Jeśli jesteśmy już przy Francuzie, myślę, że warto się jeszcze na chwilę przy nim zatrzymać. Jak informują angielskie media z „The Mirror” na czele, poważnie zainteresowana usługami 31-letniego atakującego jest Chelsea. Włodarze londyńskiego zespołu widzą w Benzemie zastępcę dla Alvaro Moraty, którego chcą jak najszybciej się pozbyć. Warto jednak zadać sobie jedno pytanie. Po co im kolejny tak nieudolny napastnik. Zarówno Benzema, jak i Morata od początku sezonu przewodzą w rankingu pod względem nieudolności wykańczania akcji, więc nie wiem, czy wymiana Hiszpana, na jeszcze bardziej uzdolnionego Francuza będzie odpowiednim wyborem. Oczywiście uzdolnionego pod względem partaczenia sytuacji, gdyż to wychodzi mu wręcz fenomenalnie.
Warto jednak pamiętać, że jeśli Benzema faktycznie trafiłby do Chelsea, to będziemy mieli do czynienia z atakiem wręcz z kosmosu. W zespole „The Blues” występuje przecież wielki Olivier Giroud, czyli napastnik, któremu strzelać nie kazano. Od czasu do czasu zaliczy asystę przy golu Edena Hazarda, lecz nic poza tym. Oznacza to, ze lada chwila Chelsea może być w posiadania najbardziej nieskutecznego ataku na świecie, co z pewnością zmniejszy ich szansę na zdobycie kolejnego mistrzostwa Anglii. Co ciekawe pomysł ściągnięcia Benzemy na Stamford Bridge podsunął Maurizio Sarri, co oznacza, że sprawa ewentualnych przenosin 31-latka do Anglii wygląda bardzo realnie.