Czerwone Diabły chcą wzmocnić zarząd
Jest dużo lepiej w Manchesterze United, niż było jeszcze półtora miesiąca temu. Wtedy wydawało się, że jedynym sensownym rozwiązaniem jest rozwiązanie klubu i założenie go od nowa. Tam nie funkcjonowało nic. Wystarczyło, jak się okazuje, zmienić jednego gościa na takiego, którego wszyscy lubią i nagle wszystko śmiga jak należy.
Oczywiście pewne niedociągnięcia wciąż są. Za Mourinho były problemy w strukturach zarządzających klubem i one nie zniknęły, po prostu teraz nie zwraca się na nie uwagi, bo wszystko wychodzi na boisku. Całe szczęście Manchester wykazał się przytomnością umysłu i nie uznał, że kwestia ta jest już do pominięcia. "Czerwone Diabły" wciąż bowiem zamierzają wzmacniać się za biurkami i pod krawatami. Mają już nawet pomysł na to, jaka kompetentna osoba obejmie rzeczone stanowisko.
Chodzi oczywiście o dyrektora sportowego. Tę rolę w Manchesterze United długo pełnił Ed Wodward, który obecnie jest już wiceprezesem, ale wciąż w praktyce jest odpowiedzialny za część obowiązków z tamtego stanowiska. W związku z tym, że jest troszkę tym i troszkę tamtym, tak naprawdę jest nikim i pewne sprawy nie funkcjonują jak należy. Kuleją transfery, bo nie ma się kto nimi na poważnie zająć. Właśnie dlatego "Czerwone Diabły" chcą sobie sprowadzić kogoś, kto będzie mógł to wszystko ogarnąć. Kilka tygodni temu wpadli na pomysł zatrudnia Paula Mitchella, obecnego szefa do spraw rozwoju w RB Lipsk. Pracował on już kiedyś w Anglii i jest odpowiedzialny chociażby za sprowadzenie Dele Alliego do Tottenhamu oraz kilku innych znanych dziś piłkarzy "Kogutów". Mitchell podziękował jednak za propozycję. Manchester musiał więc wypatrzeć sobie kogoś nowego i mając świadomość, że Monchi się nie zgodzi, zasadził się na pewnego Włocha.
Jak podaje "Daily Mirror" ich celem został Andrea Berta, obecny dyrektor sportowy Atletico Madryt. "Rojiblancos" w ostatnich latach zaliczyli wielki wzrost, w znacznej mierze dzięki transferom, za które odpowiedzialny był właśnie Włoch. Manchester liczy, że po przyjściu na Old Trafford dokona równie spektakularnych wzmocnień za niewielkie pieniądze. Nie uwierzę, dopóki nie zobaczę, bo takie rzeczy w tym klubie są chyba niemożliwe.