Eriksen mówi ''NIE''!
Tak złej sytuacji kadrowej Tottenham nie miał od lat. Kontuzja dwóch największych gwiazd - Harry'ego Kane'a oraz Dele Alliego, a także powołanie do reprezentacji Heung Min Sona zdecydowanie pokrzyżowało plany Mauricio Pochettino. Efektem braku tych czołowych zawodników była między innymi porażka w Pucharze Ligi z Chelsea. Jak się okazuje nie jest to koniec problemów Spurs. W najbliższym czasie londyńczycy mogą również utracić czołowego pomocnika, a mianowicie Christiana Eriksena, który jest kuszony przez Real Madryt i nie ukrywa, że bardzo chętnie trafiłby do drużyny „Królewskich".
Tottenham z obawy przed utratą jednej ze swoich gwiazd, planował przedłużyć z Eriksenem umowę, lecz wiele wskazuje na to, że Duńczyk nie wiąże dalszej przyszłości z „Kogutami” i jego odejście jest już raczej przesądzone. Według hiszpańskich mediów, Eriksen miał już przekazać zarządowi Tottenhamu, że nie zamierza przedłużać wygasającego w przyszłym roku kontraktu i chce jak najszybciej przenieść się do Realu. Nie będzie to jednak takie proste. Warto pamiętać, że Florentino Perez w ostatnim czasie przestał szastać forsą, co oznacza, że transfer Eriksena na Santiago Bernabeu nie jest aż tak pewny, jak przypuszczano.
Real od dawna nie ściągnął już żadnej gwiazdy i jeśli w najbliższym czasie nie zmieni się nastawienie zarządu, to kolejny wielkim zawodnik może im przejść koło nosa. Przypomnijmy, że ostatnimi transferami „Królewskich” byli takie postacie, jak Vinicius Junior, Brahim Diaz, Mariano Diaz czy Alvaro Odriozola. Jak widać, nazwiska nie porywają, a gwiazd w Madrycie ciągle brak. Przełom mógłby nastąpić już w najbliższych tygodniach, a do sukcesu jest potrzebne zaledwie głębsze sięgnięcie do kieszeni i wyłożenie żądanych przez to Tottenham środków. Prawdę mówiąc, to jeśli Real nie wykorzysta takiej sytuacji na pozyskanie tak klasowego piłkarza, to w najbliższym czasie z pewnością nic nie osiągnie.