OFICJALNIE: Ulubieniec Twittera zmienia klub!
Przedstawiciel rocznika 1981, Peter Crouch chce jeszcze ciągle bawić się w kopanie piłki. Sean Dyche zdradzał już poniekąd, że ruch transferowy Burnley może dojść do skutku – ale teraz otrzymaliśmy już potwierdzenie. „The Clarets” żegnają Sama Vokesa, który odchodzi do Stoke City. Z kolei król Twittera dołącza właśnie do ekipy Dyche’a.
Wczorajszy jubilat dołączył do Burnley, podpisując kontrakt do końca tego sezonu. Zawodnik, który ma w swoim CV takie kluby jak Aston Villa, Southampton, Liverpool, Tottenham będzie grał z numerem 15. Na pewno możecie kojarzyć go przede wszystkim z tego gola:
Kojarzycie go też z tej cieszynki:
Facet jest ozdobą angielskiego futbolu – swego czasu był naprawdę dobrym napastnikiem – strzelił aż 22 gole w 42 występach dla reprezentacji Anglii. Jednocześnie jego wynik z występów klubowych także wygląda okazale – 205 goli w meczach między klubami w 729 występach łącznie. Jego warunki fizyczne miały utrudniać mu odpowiednią koordynację, ale jak widać na filmach sprzed lat, niekoniecznie w jego przypadku miało się to sprawdzać. Jemu autentycznie piłka nożna uratowała życie… ale to towarzyskie. Jak sam wspomina, gdyby nie był piłkarzem, zapewne byłby prawiczkiem. Jest to chyba do dziś najbardziej pamiętny jego cytat.
Ten oto śmieszek przybywa na Turf Moor – do bardzo wyrazistej ekipy Seana Dyche’a, który trwa na stanowisku trenera od 2012 roku. Najwidoczniej uznał, że na zmiany i wieczory w Stoke są zbyt przygnębiające…