Salah na celowniku giganta
Od momentu transferu Mohameda Salaha z Romy do Liverpoolu, reprezentant Egiptu eksplodował z umiejętnościami i obecnie jest zaliczany do grona najlepszych piłkarzy na świecie. Według wielu był to jednak jednorazowy wybryk natury i Salah po jednym świetnym sezonie miał przygasnąć. Nic z tych rzeczy. Reprezentant Egiptu w obecnych rozgrywkach radzi sobie niewiele gorzej niż w poprzednich. W tym sezonie rozegrał dla Liverpoolu 34 spotkania, w których zdobył 20 bramek i zanotował 8 asyst. Jak widać, Salah wciąż ma się bardzo dobrze i prowadzi swój zespół do kolejnych celów.
Zagraniczne media informują jednak, że najbliższe pół roku mogłoby być jego ostatnim w barwach Liverpoolu. Według „Sky News Arabia”, skrzydłowy „The Reds” znalazł się na celowniku Juventusu, który w najbliższym oknie nie zamierza oszczędzać i chce przeznaczyć znaczną kwotę na wzmocnienia. Wiele wskazuje na to, że obecnie numerem jeden na liście życzeń „Starej Damy” jest właśnie Mohamed Salah, za którego turyńczycy są w stanie zapłacić około 200 mln euro. Tym samym Egipcjanin stałby się drugim najdroższym człowiekiem na świecie, znajdując się tylko za Neymarem. Oczywiście przewidywania, a rzeczywistość to jedna wielka różnica, aczkolwiek jeśli spojrzymy na plan, jaki chce zastosować Juventus, to ewentualne przenosiny Salaha do Turynu wydają się coraz bardziej realne.
Transfer reprezentanta Egiptu do Juventusu doszedłby do skutku tylko pod jednym warunkiem i prawdę mówiąc, jest on dość zaskakujący. Z zespołem „Starej Damy” musiałby się pożegnać Paulo Dybala, który od czasu transferu Cristiano Ronaldo nieco przygasł i nie odgrywa już pierwszoplanowej roli. Sprawę ułatwia fakt, że zainteresowanych Dybalą nie brakuje i sprzedanie go nie będzie należało do najtrudniejszych. Już wcześniej o reprezentanta Argentyny zabiegał Real Madryt, który po raz kolejny zawalczy o Dybalę oraz Manchester United, interesujący się każdym ciekawym zawodnikiem. Tym samym, jeśli plan Juventusu się powiedzie, to już niebawem możemy być świadkami jednego z najciekawszych powrotów do Serie A oraz drugiego najdroższego transferu na świecie.