Darmiana znowu wysyłają do ojczyzny
Biedny jest ten Matteo Darmian. Nie tak miała przecież wyglądać jego przygoda z Manchesterem United. Kiedy przychodził, szykowany był na następcę Valencii. Kilka lat po tym nie jest ani szczebelek niżej w hierarchii klubu, a jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie, że nawet troszeczkę się w niej obsunął. Ekwadorczyk latem odejdzie z klubu, a Darmian bynajmniej nie jest uznawany za odpowiednie jego zastępstwo. Ole Gunnar Solskjaer woli Diogo Dalota, w związku z czym Włoch najprawdopodobniej pożegna się z klubem w lecie. Mówi się już o tym od dawna, ale temat teraz wraca i to z konkretami.
Darmian jest bowiem od zeszłego lata łączony z powrotem do ojczyzny. Media sugerowały mu transfer do w zasadzie każdego już zespołu z Serie A. Mówiło się, że jest blisko Napoli, wróżono również powrót do Turynu, ale tej pasiastej części. Informacji na temat ewentualnego przejścia do Juventusu było najwięcej, również w zimie, ale transfer opóźniał się, aż wreszcie nie doszedł do skutku. Wydaje się już, że raczej nie będzie miał miejsca, bo dochodzą nas słuchy, że na prowadzenie w wyścigu o tego obrońcę wyszedł Inter Mediolan, który z resztą też przewijał się w tych plotkach już wielokrotnie.
Tym razem jednak "Football Italia" raczy nad dodatkowymi informacjami. Nie mówimy już o jakimś tam błahym zainteresowaniu czy wstępnym zauroczeniu piłkarzem. Inter ma być gotowy do złożenia oferty opiewającej na 9.5 miliona funtów. To oczywiście mniej, niż kwota, za którą Włoch przychodził na Old Trafford, ale "Czerwone Diabły" nie mogły łudzić się, że będą w stanie cokolwiek na tej transakcji zarobić. Ta sumka jest i tak zupełnie przyjemna oraz racjonalna. Włodarze klubu nie powinni długo zwlekać z pozytywnym jej rozpatrzeniem, jeśli takowa faktycznie wpłynie do klubu. To już czas wreszcie go puścić. Darmianowi można było dać spokój już ze dwa lata temu, nie wiadomo po co jest trzymany w klubie do dziś. Sam tylko się męczy, zgarnia tygodniówkę, a i tak wszyscy mają go za bezużytecznego. Dajcie mu grać, a sobie cokolwiek zarobić, to będzie najlepsze rozwiązanie.