Tottenham zrobi czystki w obronie
Stadion gotowy, prezes klubu zapewnił, że pieniążki będą, więc nie pozostało nic więcej, jak po prostu czekać z utęsknieniem na transfery Tottenhamu. Choć kibicem nie jestem, to jestem bardzo ciekaw, co wymodzi Mauricio Pochettino. Fani mają ogromne oczekiwania, liczą na kilka poważnych nazwisk, ale nikt nie może im tego przecież zagwarantować. Poza tym, zapominamy o tym, że przebudowa zespołu, która tego lata będzie miała miejsce, nie wiąże się tylko ze sprowadzaniem nowych twarzy. Jest też równorzędna z pozbyciem się tych, którzy okażą się już niepotrzebni. Tacy zawodnicy również są już wytypowani.
Jak podaje "The Sun", Mauricio Pochettino będzie chciał wywrócić prawą obronę swojego zespołu do góry nogami. Podobno zaplanował sprzedaż obydwu piłkarzy okupujących tę pozycję. Zarówno Kieran Trippier, jak i Serge Aurier mają pożegnać się z zespołem. Wiąże się to z pewnością z ich słabą formą w ostatnich tygodniach. Anglik zaliczył niesłychany regres, którego w zasadzie nikt się nie spodziewał. Nie jest już tak wartościowy w ataku, a w obronie popełnia głupie i karygodne błędy pokroju tego z Chelsea. Iworyjczyk natomiast wciąż nie może skupić się na piłce i bardziej interesują go kłótnie z matką jego dzieci niż piłka nożna. Za często lubi sobie też pójść do klubów nocnych, przez co jego wydolność nie jest na odpowiednim poziomie i Pochettino zwyczajnie nie chce z niego korzystać za często.
Obaj mają jeszcze ważne kontrakty, więc będzie można na nich troszkę zarobić. Trippiera wycenia się na około 20 milionów funtów, a Auriera na gdzieś drugie tyle. Jeśli "Kogutom" uda się znaleźć odpowiednich chętnych, będą mogli zainkasować sporo kaski, którą z kolei będzie można przeznaczyć na jednego, dobrego, prawego obrońcę. Na ławce zostanie jeszcze Kyle Walker - Peters, który będzie go uzupełniał. Plan wydaje się idealny, tylko najpierw trzeba będzie jeszcze znaleźć tak drogiego defensora, który będzie skory przenieść się do północnego Londynu z własnej i co istotne, nieprzymuszonej woli.