Ander Herrera porozumiał się z nowym klubem!
Przygoda Andera Herrery na Old Trafford w końcu dobiega końca. O odejściu reprezentanta Hiszpanii z Manchesteru United mówiło się od dłuższego czasu. Kontrakt pomocnika "Czerwonych Diabłów" wygasa wraz z końcem sezonu i ten stałby się wolnym zawodnikiem. Stałby się, ale się nie stanie gdyż pomocną dłoń wyciągnął mu jeden z najlepszych klubów w Europie. Tak, jak też jestem zdziwiony, że zdecydowali się na ten ruch.
Ostatnie tygodnie w wykonaniu Andera Herrery to ciągłe łączenie jego osoby z Paris Saint Germain. Linia pomocy Paryżan wygląda dość ubogo jak na standardy tego klubu, a z przymusu w środkowej części boiska są wystawiani Marquinhos, Dani Alves czy Angel Di Maria. Po zakończeniu kariery przez Thiago Mottę oraz odejściu Lassany Diarry, jedynymi prawomocnymi środkowymi pomocnikami zostali Marco Veratti oraz Julian Draxler. Wymieniłbym w tym gronie jeszcze Adriena Rabiota, ale jak wiadomo, Francuz zdecydował się na odejście z PSG dość wcześnie czego następstwem był brak gry w podstawowym składzie. Zimą Paryżanie dokonali zakupu Leonardo Paredesa, lecz to wciąż było za mało i takim oto sposobem od nowego sezonu barwy mistrza Francji będzie reprezentował Ander Herrera. Hiszpan podpisze z PSG 4-letni kontrakt, lecz klub ze stolicy Francji nie był jedynym, który miał chrapkę na zawodnika Manchesteru United.
Herrera już praktycznie w PSG. Dobry ruch, imo mocno niedoceniony w United.
— Adam Dwornicki (@DwornickiAdam) April 26, 2019
Jak podaje "AS" zainteresowany zakontraktowaniem reprezentanta Hiszpanii był również Athletic Bilbao, w którym Herrera występował przed transferem do "Czerwonych Diabłów". Jak wiadomo w zespole LaLiga ze względu na tradycję występują sami Baskowie. Zawodnik Manchesteru United byłby idealnym kandydatem do składu, gdyż pochodzi właśnie z Bilbao, w którym siedzibę klubu ma Athletic. Ostatecznie Herrera zdecydował się na przenosiny do PSG, a warunkiem decydującym o wyborze były jak zwykle pieniądze. Hiszpanie nie byli w stanie przebić oferty PSG i 29-latek ostatecznie osiedli się w zespole Mistrza Francji.