Arsenal z nowym dyrektorem sportowym
"Kanonierzy" przez pewien czas mogli łudzić się, że latem będą mieli jednak większe fundusze na transfery, bo uda im awansować do Ligi Mistrzów. Nie udało się niestety. W związku z tym trzeba będzie nieźle chachmęcić, by wszystkie transfery doszły do skutku przy tak małym budżecie. Ma on bowiem wynosić ledwie 40 milionów funtów. Arsenal wpadł więc na pomysł, że przygotuje się na tę sytuację i sprowadzi fachowców, którzy będą w stanie zająć.
Fabrizio Romano, bardzo rzetelny, włoski dziennikarz podał dziś informację, według której do Arsenalu ma dołączyć Edu Gaspar w roli dyrektora technicznego. Obecnie jest szefem reprezentacji Brazylii, ale posada w Arsenalu ma go bardziej interesować. Nic dziwnego, na pewno wiąże się ze znacznie większymi pieniędzmi. Poza tym, Gaspar dobrze zna ten klub, bo występował w nim na początku tego millenium jako piłkarz. Przekonał go więc pewnie też sentyment. Trudno krytykować tę decyzję. Taka osoba na pewno w Arsenalu się przyda. A jeśli jednak nie, to chociaż będzie nowy powód do narzekania.
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) 7 maja 2019