Historyczne zawieszenie piłkarza w Premier League?
Podczas niedzielnego meczu Premier League pomiędzy Crystal Palace a Evertonem doszło do historycznego wydarzenia.
W trakcie tegoż spotkania napastnik gości, Oumar Niasse przewrócił się w polu karnym, a sędzia podyktował rzut karny. Jak pokazały powtórki, piłkarz symulował, a sędzia niestety dał się nabrać. Tymczasem angielska federacja zdecyduje, czy ukarać piłkarza dwu meczowym zawieszeniem za "nurkowanie". Opuściłby więc spotkania z Southamptonem oraz West Hamem. Jeśli rzeczywiście doszłoby do tego wydarzenia, byłoby to pierwsze, historyczne zawieszenie gracza za próbę wymuszenia rzutu karnego.
W skład komisji, która zajmie się sprawą zawodnika wejdzie były piłkarz, były sędzia oraz były szkoleniowiec. Żeby zawodnik był ukarany, potrzeba jednogłośnej decyzji, czyli trzy osoba "za" lub trzy osoby "przeciw". Co ciekawe, nie karano jeszcze zawodników z Premier League za próbę oszukania arbitra. Wcześniej gracze byli karani tylko w niższych ligach. Swoją drogą jest to świetne rozwiązanie, by karać piłkarzy za symulowanie. Można z tego korzystać do czasu wprowadzenia do angielskiej piłki systemu VAR. Oglądając powtórkę wideo można uznać, że o rzucie karnym nie ma mowy.