Hazard: ‘'Teraz pora na nowe wyzwanie’’
„So this is goodbye” – takie słowa kończą zwrotkę w utworze „Porcelain” Moby’ego. Takie słowa wypowiedział też Eden Hazard. „Myślę, że to pożegnanie (z Chelsea), ale w piłce nigdy nie wiadomo, co się wydarzy, może przyszedł dziś czas na nowe wyzwanie”. Gwiazda Chelsea już jakiś czas temu wyjawiła, że podjęła decyzję odnośnie swojej przyszłości…
Wczorajsza wypowiedź dla BT Sport sprawiła, że dziś coraz więcej rzeczy stanie się jasnych. Petr Cech zapewne powróci do klubu ze Stamford Bridge po tym, jak zakończy karierę – wczorajszy finał Ligi Europy był jego ostatnim meczem w karierze. Maurizio Sarri ma dziś odbyć rozmowy odnośnie swojej przyszłości w klubie, oczywiście nadal jednak ciesząc się, że ma w końcu na swoim końcu trofeum. Z klubem pożegna się też zapewne Mateo Kovacić. A Hazard? To chyba ten moment, gdy znajdzie się on tam, gdzie wraca „Kova” - w Realu Madryt.
"I think it is a goodbye, but in football you never know." 😢
— Football on BT Sport (@btsportfootball) 29 maja 2019
"Now maybe it is time for a new challenge." 👀
Eden Hazard reveals a decision HAS been made on his Chelsea future... pic.twitter.com/fqNNeIhCxP
Hazard: "I've made my decision and I told Chelsea two weeks ago. I'm just waiting on both clubs to decide now. I think it's goodbye. I've done this for 7 years and now it's time for a new challenge."
— M•A•J (@Ultra_Suristic) 29 maja 2019
BOOOM! pic.twitter.com/1RjkFkHeip
Eden Hazard: „Myślę, że to moje pożegnanie [z Chelsea]. Nadszedł czas na nowe wyzwania... Ale w piłce nigdy nic nie wiadomo”.
— Jakub Kręcidło (@J_Krecidlo) 29 maja 2019
Nadchodzi transfer do Realu.
Dwa gole w meczu zakończonym wynikiem 4:1, do tego dołożona też asysta przy trafieniu Pedro. Hazard był wczoraj liderem, co się zowie. Z Chelsea wygrał niemalże wszystko – zabrakło jedynie Ligi Mistrzów, bo to po jej zdobyciu przez „The Blues” w 2012 roku trafił do klubu ze Stamford Bridge. Był mistrzem Anglii, zdobywał FA Cup, Ligę Europy wygrywał dwukrotnie, sięgał po Puchar Ligi – zabrakło tylko superpucharów, klubowego MŚ oraz właśnie wygranej w Champions League.
Czy uda się po nią sięgnąć w Realu?