David Silva nie przedłuży umowy
Zanim jednak zaczniecie myśleć, że tytuł tego artykułu oznacza jego odejście już tego lata, szybko wyprowadzę Was z błędu. Kontrakt Davida Silvy wygasa pod koniec przyszłego sezonu, więc kolejne rozgrywki na pewno dogra jeszcze w koszulce "Obywateli". Za to te po nich już na pewno nie i wiemy nawet na jaki trykot zamieni ten Manchesteru.
"The Sun" podało dzisiaj, że Hiszpan doszedł do porozumienia ze swoim obecnym pracodawcą i wspólnie uznali, że nowy kontrakt nie będzie parafowany. Silva ma już swoje lata i czuje, że więcej zespołowi nie da. Ma za to jedno marzenie, które Manchester może mu pomóc spełnić. Chce zakończyć karierę w Las Palmas, gdyż stamtąd pochodzi. Jeśli City puści go po prostu za darmo, hiszpański klub bez problemu go zakontraktuje.
Mało tego, "Obywatele" mieli się również zgodzić na zorganizowanie specjalnego spotkania pożegnalnego dla swojej gwiazdy. W sumie trudno się dziwić, jeśli ktoś przez te 11 lat istnienia tego sztucznego tworu zasłużył na takie pożegnanie, to jest to właśnie Hiszpan. No, może jeszcze Sergio Aguero i Vincent Kompany. Niemniej jednak będzie to godne i miłe pożegnanie grającej legendy klubu, która z tego poświęcenia w międzyczasie zdążyła przecież wyłysieć.
— Mike Hadfield (@mike20ge) 9 czerwca 2019