Liverpool nie powróci po dawny cel
Jest taki jeden piłkarz, który na Parc Olympique Lyonnais jest naprawdę uwielbiany. Jego technika użytkowa jest na świetnym poziomie, to gość, który może osiągnąć znacznie więcej z lepszymi klubami niż Lyon. Pytanie, czy się uda w tym sezonie… bo na razie wiemy, kto ostatecznie go stamtąd nie wyciągnie…
Liverpool hasał, hasał, brał go ciągle pod obserwację, składał oferty, już blisko było wyciągnięcie go. Nabil Fekir miał stać się piłkarzem „The Reds”. Były już wywiady, zdjęcia z koszulką klubową LFC, a tymczasem… tajemnicza kontuzja kolana sprawiła, że Fekir wrócił do Lyonu. I się spieprzyło. Klub tłumaczył, że Fekir nie przeszedł przez nią testów medycznych. Z kolei agent Fekira mówi, że testy jego klient wykonał pozytywnie.
Liverpool poszukiwał wciąż kogoś, kto mógłby wpasować się w profil Fekira, ale nie chcieli oni wydawać zbyt dużo. Francuskie media pisały, że jeszcze może wicemistrz Anglii powrócić po gwiazdę Lyonu.
Re: Fékir | The only thing reported in Le Progrès was four words: "Liverpool are still following him," in an article that was about OL's entire transfer window. Nothing at all concrete at the moment.
— Get French Football News (@GFFN) 12 czerwca 2019
Liverpool est bien intéressé par Nabil Fekir mais LFC ne veut pas payer les 50M€ de l’été dernier. Somme serait plus proche de 30M€. pic.twitter.com/YFcZIxY66H
— Romain Collet-Gaudin (@RomainCG75) 13 czerwca 2019
Tymczasem „Independent” pisze, że ten pociąg już odjechał. Liverpool go nie chce. Nie zostaną wznowione plany ściągnięcia Francuza na Anfield. Chyba że to Liverpool usypia czujność angielskich mediów. I naprawdę nie chce, żeby ktoś interesował tym, że nadal go obserwują.
Albo Anglicy po prostu mówią wprost, że do tego dealu nie dojdzie.
Fek off.
— Carl Markham (@carlmarkham) 13 czerwca 2019
(In truth it was never back on). Reaffirming what we already knew in light of 'reports in France'. @LFC walked away from Fekir deal last summer & have not revisited it once since then. They said it was dead last summer and it remains so. https://t.co/A1xMMMM1rZ
Sylvinho i Juninho na razie mogą odetchnąć z ulgą. Zawsze może zgłosić się ktoś inny niż Liverpool... ale czy to się stanie?