Sane bliżej Bayernu? Guardiola wypowiedział się w sprawie
Bayern Monachium chciałby został królem okna transferowego, lecz na razie jedyne co mu wychodzi to wzmacnianie linii defensywy. A co z przodem? Po utracie Arjena Robbena oraz Francka Ribery'ego o następców nie będzie łatwo. No chyba, że pomocną dłoń do Bawarczyków wyciągnie Pep Guardiola, który znacznie może ułatwić sprawę.
O zainteresowaniu Leroyem Sane ze strony Bayernu Monachium jest głośno od bardzo dawna. Mistrz Niemiec podejmował już kilka prób przekonania do siebie skrzydłowego Manchesteru City, lecz na przeszkodzie stoi co innego - klub. W sumie nie ma co się dziwić, że "The Citizens" nie są pozytywnie nastawieni do straty reprezentanta Niemiec, tym bardziej, że ten w poprzednim sezonie był jednym z najlepszych graczy w szeregach mistrza Anglii. Chęci odejścia nie ukrywa jednak sam zawodnik, a takie sytuacje znamy już doskonale. Griezmann chciał odejść do Barcy - nie trenował. Neymar nie chce być dłużej zawodnikiem PSG - nie trenuje. Na szczęście młody Niemiec ma nieco więcej oleju w głowie i bez najmniejszych problemów prowadzi przygotowania do nowego sezonu z drużyną Pepa Guardioli.
Całą sytuację związaną z chęcią powrotu do Niemiec rozumie jednak szkoleniowiec, który podjął decyzję na temat przyszłości Sane i stwierdził, że da mu zielone światło na opuszczenie Manchesteru - podaje "The Mirror". Decyzja z jednej strony w pełni zrozumiała, gdyż taki trener jak Guardiola, doskonale wie co zrobić, aby w zespole panował spokój. Poza tym na brak następców Sane raczej nie powinni w zespole mistrza Anglii narzekać, a Bernardo Silva czy Raheem Sterling z pewnością będą punktować tak skutecznie jak Niemiec. W końcu mamy do czynienia z jedną z najpotężniejszych marek na Wyspach Brytyjskich.