OFICJALNIE: Ceballos w Arsenalu
No i stało się. Kibice Arsenalu musieli trochę czekać, aż ich klub ogłosi jakieś pierwsze, solidne wzmocnienie składu, ale przecież nie mogli zrobić tego szybciej z tak okrojonym budżetem. Z resztą, ich nowy nabytek nie został tak naprawdę nabyty, a jedynie wypożyczony, ale w tej chwili to nie gra żadnej roli. Najważniejsze, że do składu dochodzi ktoś, kto może mieć realny wpływ na skok formy "Kanonierów".
— Arsenal FC (@Arsenal) July 25, 2019
O transferze Daniego Ceballosa mówiło się już od kilkunastu dni i od samego początku brana pod uwagę była tylko opcja wypożyczenia. Dlaczego? Wynikało to z dwóch czynników. Po pierwsze, Real nie do końca wie, czy chciałby puszczać swojego zawodnika na zawsze. Po drugie, Gdyby się na to zdecydował, Arsenal i tak nie miałby pieniędzy, by pokryć transfer definitywny. Przez rok może uciuła sobie na to pieniążki, a "Królewscy" może będą już zdecydowani, by się go całkowicie pozbyć.
To byłaby najlepsza opcja dla wszystkich stron. Dlaczego? Po Ceballosie od razu widać, że to typowy lider zespołu i by dobrze czuć się w drużynie, musi być jej czołową postacią. Jak rezerwowy nie wnosi wiele i nie jest dobrym jokerem. W Arsenalu potrzeba go w pierwszej jedenastce i tam też pewnie narobi sporo szumu, oczywiście tego pozytywnego.