OFICJALNIE: Arsenal ma nowego obrońcę
Arsenal dobrze wiedział jeszcze przed początkiem okienka transferowego, że najbardziej potrzebuje obrońcy. Przede wszystkim środkowego, ale boczny też by się przydał. Mimo to przez cały ten czas "Kanonierzy" skupiali się na sprowadzaniu zawodników ofensywnych i ostatecznie kupili nawet Nicolasa Pepe. Obrońcy wciąż jednak nie było, ale teraz już wreszcie jest.
Arsenal zakomunikował oficjalnie, że jego nowym nabytkiem został Kieran Tierney. Szkot już od jakiegoś czasu był łączony z przenosinami do Londynu, ale Celtic długo nie zgadzał się na oddanie go. "The Bhoys" mieli zostać przekonani sumą 27 milionów euro. Obrońca podpisał mowę, która połączy go z Arsenalem na 5 lat. Będzie nosił koszulkę z numerem 3, czyli dosyć typowym dla obrońcy.
— Arsenal (@Arsenal) August 8, 2019
To bez wątpienia dobry transfer. Tierney jest młody, perspektywiczny i może być jeszcze lepszy niż jest, a już imponuje. Arsenal z pewnością będzie miał z niego tylko pożytek, choć paradoksalnie sam Unai Emery będzie miał teraz ból głowy. W końcu trzeba wybrać, czy wystawiać Tierneya czy Seada Kolasinaca, ale jak tak patrzę na Bośniaka, to jednak posadziłbym Szkota grzecznie na ławce, gdybym był na miejscu menedżera.