W Londynie nie wyszło, czas na Liverpool
Kariera w Arsenalu nie była prosta, tym bardziej jeśli do pierwszego zespołu wchodzi się w wieku 19 lat pod wodzą Arsene'a Wengera. Czas Alexa Iwobiego na Emirates Stadium dobiegł końca, a reprezentant Nigerii na zasadzie wolnego transferu przeniósł się do miasta Liverpool.
Everton w zakończonym okienku transferowym dokonał bardzo ciekawych wzmocnień. Po słabszym sezonie w Premier League klub postawił na małe przemeblowanie, a w szeregi "The Toffees" wstąpiły nowe twarze. W tym gronie znajdziemy nazwiska Jonasa Lossla, Djibrila Sidibe, Jeana - Philippe Gbamina, Fabiana Delpha czy Moise'a Keana. Na zakończenie karuzeli transferowej na Wyspach pokusili się jeszcze o Alexa Iwobiego, który za kwotę 35 mln euro zasilił ich zespół. Reprezentant Nigerii podpisał z Evertonem 5-letni kontrakt, który będzie obowiązywał do 2024 roku.
✅ Creativity
— Everton (@Everton) August 8, 2019
✅ Flair
✅ Youth
✍️ Signed, sealed, delivered!
Never in doubt, @alexiwobi! 😅 #EFC
Na sprzedaży 23-latka skorzysta przede wszystkim Arsenal, który po pozbyciu się nieużytecznego gracza, zarobił na nim krocie. Iwobi w Arsenalu występował od 2015 roku, gdzie został przesunięty z drużyn młodzieżowych. Od tamtego momentu rozegrał dla "Kanonierów" 149 spotkań, w których zdobył 15 bramek. Teraz te same zadania będzie miał w Evertonie, któremu ma pomóc w powrocie do europejskich pucharów, które w ostatnim czasie strasznie im odjechały.