.jpg)
Chelsea kontra nielegalni handlarze biletami - starcie ostateczne
Jednym z większych problemów dzisiejszej piłki jest nielegalna sprzedaż biletów po zawyżonej cenie, która kwitnie niczym handel na Stadionie X-lecia. Są jednak kluby, które postanowiły walczyć z tym systemem. Prawne kroki podjęła właśnie londyńska Chelsea i w sumie może poczuć się jak zwycięzca.
Pewnie wielu z Was widziało w okolicach stadionów osoby, które oferowały bilety. Tzw. "konicy" chcą skorzystać z okazji, że wiele osób nie ma w danym momencie biletów na konkretne wydarzenie i próbuje im je po prostu wcisnąć. Organizatorzy bardzo głośno mówią o przeciwdziałaniu, ale najczęściej kończy się na gadaniu i przymykaniu oka. Inaczej postanowiono działać na Stamford Bridge.
Jak podaje "The Sun" klub z Londynu oskarżył aż 11 osób, które w nielegalny sposób handlowały biletami na mecze "The Blues". Jedna z nich usłyszała już nawet wyrok - pół roku pozbawienia wolności. Oprócz tego oskarżeni zostali obciążeni kosztami procesowymi - łączny koszt przeprowadzonych rozpraw to około 170 tysięcy funtów. Przeliczając na polskie złotówki, kwota robi już wrażenie, bo wychodzi ponad 800 000 złotych!
Klub zapowiada, że na tym nie zakończyła się ta walka i będzie kontynuował działania mające na celu całkowite zlikwidowanie nielegalnego handlu wejściówkami. Klub zwrócił się bezpośrednio do fanów, by wsparli swój klub w tej walce. Docelowo, wszyscy mają na tym skorzystać. Jeżeli Chelsea wyjdzie z tego zwycięsko, to będzie jeden z największych precedensów w historii nowożytnego sportu.
Chelsea have taken legal action against 11 ticket touts operating around Stamford Bridge, with one receiving a prison sentence
— Sky Sports Premier League (@SkySportsPL) August 15, 2019