Chelsea widzi w nim przyszłość
Tammy Abraham nie może zaliczyć do udanych meczu o Superpuchar Europy i na pewno ma nadzieję, że nie zapamiętają mu tego spotkania jak kiedyś Romelu Lukaku w starciu w 2013 roku. Strzelił bowiem już 2 gole w tym sezonie Premier League. To niewątpliwie przyszłość reprezentacji Anglii oraz Chelsea – mogliśmy już o tym przekonać podczas tegorocznego EURO U-21. Jest teraz przyćmiewany przez talent Masona Mounta, natomiast w ciszy Frank Lampard chce, by Abraham związał się z Chelsea na dłużej…
Według „Daily Mail” (co zresztą podłapała także telewizja Sky Sports), napastnik „The Blues” ma podpisać nowy kontrakt z klubem. Chelsea przechodzi teraz coś w rodzaju odświeżenia – można powiedzieć, że zakaz transferowy utrudnia im życie, natomiast stara gwardia przejmuje teraz posady dyrektorskie i trenerskie, a zaczyna do głosu dochodzić nowe pokolenie.
Odejście Edena Hazarda na pewno osłabiło zespół, a i też trochę potrwa, zanim nowi ludzie dojdą do poziomu liczbowego, jaki zapewniał Belg. Ale słysząc nazwisko typu Mount, Hudson-Odoi czy Abraham, można zgadywać, kiedy, a nie czy będą to wielkie postacie tego klubu. Chelsea nie wypadła też z Ligi Mistrzów, więc również nie zbiednieje. Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że Frank Lampard zbuduje w dwa lata solidny zespół i że nie będzie musieli Marinie Granowskiej wypominać przedwczesnego odejścia Maurizio Sarriego. Jakkolwiek bowiem fani Chelsea mogą narzekać na burzliwe lata, to wciąż jest klub, który ma szansę utrzymać się na topie. Mimo wszystko, trudno powiedzieć, by Mourinho, Conte i Sarri nie zostawiali po sobie nic dobrego. Każdy dał też wiele radości. Tego chciałby też doświadczyć Lampard, a także jego drużyna. Chelsea ma przyszłość.
I Abraham będzie jej częścią.
Tammy Abraham set to double his £50,000-per-week wages as Blues prepare fresh deal following strong start to the season https://t.co/3JgdydvJWS pic.twitter.com/wG5IDUsBh6
— MailOnline Sport (@MailSport) August 26, 2019